Co zrobić, jeśli od pewnego czasu nieustannie gnębią nas koszmary i każda noc kojarzy się nam z regularnym przebudzaniem, jakiemu towarzyszy wielki niepokój, czy lęk? Aby nareszcie porządnie się wyspać i zacząć w pełni się relaksować dzięki błogim marzeniom sennym, koniecznie wypróbujmy odprężającą metodę zapewniającą piękne sny.
Zobacz także: Sisu, czyli niezwykła fińska recepta na życiową harmonię
Każdego dnia poświęcajmy trzydzieści minut przed położeniem się do łóżka na wyciszenie i relaksację. Postarajmy się zupełnie odciąć od towarzyszących nam w ciągu dnia kłopotów, czy myślenia o czekających nas kolejnego dnia obowiązkach.
Zapalmy świecę o odprężającym aromacie. Najlepszym wyborem będzie kojący zapach lawendy, sosny, drzewa sandałowego lub rumianku. Usiądźmy wygodnie na macie tak, aby mieć w zasięgu wzroku płomień świecy. Zacznijmy oddychać jak najgłębiej i jak najspokojniej, wpatrując się w płomień. Wdychajmy powietrze nosem i wydychajmy je ustami.
Po około dziesięciu minutach treningu oddechowego skierujmy swoje myśli ku jakiemuś pięknemu wspomnieniu lub największemu marzeniu. Zwizualizujmy je bardzo dokładnie, tak by każdy jego szczegół był wręcz namacalny. Dzięki temu wrażenie przeniesienia się do bezpiecznej pięknej rzeczywistości będzie jeszcze bardziej realne. Tkwiąc w sferze marzeń, przenieśmy się do łóżka.
Po takiej sesji z pewnością będziemy spać błogo i smacznie. Pamiętajmy również o tym, że temperatura w naszej sypialnie nie może być za wysoka. Przewietrzmy ją dobrze. Nigdy nie przejadamy się też na noc.
Zobacz także: Mroczne sny o nawiedzonych domach. Czy to zawsze zły omen?
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej