Media społecznościowe stanowią prawdziwą trampolinę do popularności. Dokładnie tak było w przypadku Lil Miqueli – kobiety, którą na Instagramie obserwują już prawie 3 mln osób. Wygląda tak realistycznie, że aż trudno uwierzyć, że jest jedynie wytworem zdolnego grafika komputerowego.
Zobacz także: Sisu, czyli niezwykła fińska recepta na życiową harmonię
Lil Miquela w zawrotnym tempie zaczęła zdobywać fanów na Instagramie. Ci jednak dość szybko zorientowali się, że coś tu nie gra. Influencerka bardziej niż żywą kobietę przypominała postać z gry The Sims. Kiedy internauci zaczęli się interesować jej historią, odkryli, że jest to postać animowana i wyrób marketingowy. Autorzy Lil Miqueli pracę nad tym projektem rozpoczęli już w 2016 roku. Celem takiego działania miało być generowanie bardzo dużych zysków. Animowana modelka promowała bowiem produkty takich marek jak Prada czy Calvin Klein.