Czarnuszka jest jedną z najzdrowszych przypraw. Jej niesamowite właściwości docenia się już od wieków. Jeżeli będziemy regularnie doprawiać potrawy jej nasionami, a także gdy zaczniemy przyrządzać z nich na przykład napary, możemy mieć pewność, że będziemy cieszyć się witalnością, lepszą odpornością, a także doskonałym humorem. Uporamy się szybko z bólami głowy, czy stawów. Ponadto czarnuszka zadba też o naszą urodę.
Zobacz także: Ten obłędnie tani preparat to największy wróg niedoskonałości cery. Każda z nas powinna mieć go pod ręką!
Łyżeczkę czarnuszki zalewamy wrzątkiem. Po chwili dorzucamy do niej trzy goździki oraz kawałek kory cynamonu. Parzymy napar przez około dwadzieścia minut pod przykryciem. Następnie dodajemy do niego plasterek pomarańczy lub limonki i dosładzamy go łyżką miodu. Świetnie smakuje na ciepło, jak i z lodem.
Jeśli chcemy załagodzić ból głowy i stawów bądź nabytą w trakcie intensywnego treningu lekką kontuzję, przygotujmy czarnuszkową maść. Trzy łyżki czarnuszki ucieramy w moździerzu. Dodajemy do nich dwie łyżki miodu, a także łyżkę startego świeżego korzenia imbiru. Dokładnie mieszamy i nakładamy na bolące miejsce. Zmywamy wodą po delikatnym wmasowaniu i upłynięciu około trzydziestu minut.
Jeżeli chciałybyśmy zadbać o skórę i uczynić ją gładszą, bardziej promienną, a co najważniejsze doskonale ją oczyścić, zacznijmy stosować maseczkę z olejem z czarnuszki. Dwie łyżki oleju z czarnuszki łączymy z dużą łyżką czarnej glinki oraz płaską łyżeczką hydrolatu różanego. Dokładnie mieszamy i nakładamy na skórę. Zmywamy po kwadransie.
Zobacz także: Dlaczego warto regularnie jeść lody?