Co najczęściej psuje nam zażywanie błogiego relaksu na łąkach, czy leśnych polanach? Nie zawsze jest to kapryśna pogoda... Często przerywamy biesiadowanie na trawie, czy odechciewa się nam dalszego spaceru po lesie przez mikroskopijne, ale sprytne, nieustępliwe i groźne pajęczaki. Kleszcze, które dekadę temu były przede wszystkim problemem Warmii i Mazur, dziś w najlepsze grasują w całej Polsce i to nie tylko w lasach, czy na łąkach. Niestety można je spotkać coraz częściej także i w miejskich ogrodach oraz parkach. Jak się przed nimi uchronić?
Zobacz także: Savoir vivre w samolocie. O czym pamiętać i czego absolutnie nie robić?
Jeśli do ochrony przed kleszczami chciałybyśmy włączyć coś jeszcze poza popularnymi aptecznymi preparatami, naprzemiennie możemy używać też domowych specyfików. Co sprawdzi się jako najskuteczniejszy kleszczowy odstraszacz?
Przede wszystkim powinnyśmy wiedzieć, że kleszcze nie znoszą aromatu czosnku. Latem warto więc włączyć go do swojej codziennej diety. Poza czosnkiem warto mieć pod ręką również czystek. Wielkiej urody krzew, z jakiego przygotowuje się herbatę, pomaga nie tylko na trawienie, czy we wzmacnianiu odporności organizmu. Bardzo skutecznie odstrasza również kleszcze. Pijmy więc herbatę z czystka każdego dnia.
Kolejnym aromatem, jaki zniechęca kleszcze do zamieszkania na nas, jest eukaliptus. Jeśli zamierzamy spędzać czas w naturze, koniecznie zaopatrzmy się w olejek eukaliptusowy - aplikujmy go na ciało, jak i na ubrania.
Zobacz także: Mój partner nie znosi wyjeżdżać na wakacje. Znów przekonywać go do wyjazdu, czy pojechać bez niego?