Zapomnij o płaceniu kartą. Ten podskórny implant pozwala na płatność... własną dłonią

Wynalazek polskich twórców cieszy się coraz większym zainteresowaniem.
Zapomnij o płaceniu kartą. Ten podskórny implant pozwala na płatność... własną dłonią
Fot. Unsplash
18.04.2022

Coraz mniej osób posługuje się gotówką. Wielu z nas nawet nie nosi jej w portfelu. Większość transakcji wykonujemy przy pomocy karty, przelewów przez Internet, a nawet smartfonu. Eksperci finansowi przewidują, że w najbliższym czasie ten trend będzie tylko się pogłębiał. 

Zobacz również: W niedzielę, poniedziałek i wtorek zrobił dokładnie takie same zakupy. „Cuda na paragonie”

Potwierdza to najnowsze rozwiązanie, w opracowaniu którego brali udział również polscy twórcy. Chodzi o podskórny implant, który umożliwia płatności własną dłonią. Jak informują pomysłodawcy tej metody, zainteresowanie ze strony potencjalnych klientów jest ogromne. 

Polska firma Walletmor opracowała podskórny implant płatniczy 

Taki płatniczy implant to rozwiązanie proponowane przez polsko-brytyjski start-up Walletmor. To pierwszy tego typu implant na świecie, który umożliwia dokonywanie płatności poprzez zbliżenie dłoni do terminalu. 

Jak podaje BBC, implant waży niespełna gram i jest wielkości ziarenka ryżu, przy czym jest cieńszy niż kartka papieru. Znajduje się w nim chip NFC (near-field communication, czyli komunikacja bliskiego zasięgu), na którym zakodowane są informacje na temat naszego konta bankowego i tego, ile mamy tam pieniędzy. Identyfikacja następuje w momencie przyłożenia dłoni do terminalu płatniczego.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Walletmor (@walletmor)

Wojciech Paprota, założyciel firmy Walletmor mówił w rozmowie z BBC, że już ok. 500 osób zdecydowało się na zakup takiego płatniczego implantu. Z kolei z ankiety przeprowadzonej przez przedsiębiorstwo Aite Group wynika, że aż 41 proc. badanych jest zainteresowanych wszczepieniem tego typu implantów pod skórę. 

Nasz implant może być używany do tego, aby zapłacić za drinka na plaży w Rio, za kawę w Nowym Jorku czy fryzjera w Paryżu, albo w lokalnym sklepie spożywczym. Może być używany wszędzie tam, gdzie płatność zbliżeniowa jest akceptowana 

- mówił Wojciech Paprota w rozmowie z BBC. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Walletmor (@walletmor)

Co sądzicie o takim wynalazku polskich twórców? Myślicie, że już niebawem tego typu implanty staną się normą? 

Zobacz również: W tych rejonach Polski zarabia się najwięcej. Gdzie mieszkają najbogatsi Polacy?

Polecane wideo

Przemiana w lalkę Barbie zajęła jej 3 lata. „To nie koniec moich operacji”
Przemiana w lalkę Barbie zajęła jej 3 lata. „To nie koniec moich operacji” - zdjęcie 1
Komentarze (24)
Ocena: 4.54 / 5
Julia32 (Ocena: 5) 22.04.2022 14:52
W ten sposob powstanie znamie antychrysta. Ja nie twierdze,ze kazdy chip podskorny nim jest lecz powoli sie to dzieje. Kiedys ludzie mysleli jak to mozliwe,ze bez znamienia na dloni nie bedzie mozna nic kupic a no wlasnie technologia idzie do przodu. Nie zycze nikomu na swiecie by przyjeli znamie antychrysta ale niestety wiele ludzi go przyjmie i chyba niestety wiekszosc swiata😭😭😭... ha osobiscie nie wczepuje sobie zadnego gowna w zadna czesc ciala
odpowiedz
Gość (Ocena: 1) 19.04.2022 23:19
Portal nie podaje wszystkiego. Cytat z innej strony o profilu technicznym: "Oprócz chipa NFC, Walletmor dodaje, że implant może zawierać też informacje dotyczące naszego stanu zdrowia, które mogą przydać się w sytuacji ratowania zagrożonego życia użytkownika. Nie wspominając już o tym, że w przyszłości implant może służyć również do przechowywania danych z dowodów osobistych, czy też zastąpić nasze karty wejściowe". Pytanie: Czym jest "karta wejściowa"? Nie znam takiego tworu, bo wszędzie wchodzi się normalnie, a nie jest tu sprecyzowane, że chodzi np. o bilet na koncert. Czyżby to Te "karty wejściowe", które dzisiaj i jeszcze nazywają się trochę inaczej?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 19.04.2022 20:50
Oho, zaczyna się niewolnictwo i kontrolowanie ludzi. W-Y-P-I-E-R-D-A-L-A-Ć !
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 18.04.2022 18:38
Nie mam tyle pieniędzy by kupić taki badziew do inwigilacji ludzi. Jestem normalną przeciętna Kowalska i nie chce by jakiś bill z Ameryki mnie śledził co robię, kiedy, gdzie i co kupuję.
zobacz odpowiedzi (4)
gość (Ocena: 5) 18.04.2022 13:01
I tak niewolnictwo stało się akceptowalne. Ludzie jak się nie obudzicie u nie powiecie nie to za kilka lat podatek od wszystkiego. Nawet od ilości kupy jaka zrobicie. Takiego życia chcecie? Zawsze płacę gotówką bo to jest wolność. Wolność życia. Nie ma śladów w bankach gdzie byłam co robiłam jak żyłam. To jest moje życie i ja mam prawo do prywatności. Pamiętajcie banki przechowują transakcje bardzo długo niektóre nawet wszystko na zawsze. To są informacje bardzo intymne. I nigdy nie wiadomo jak grupa trzymająca władzę to wykorzysta. Kowidoza pokazała, że wolność to tylko jest teoretyczna a te wszystkie konstytucje jak zechcą to przestaną respektować.
zobacz odpowiedzi (7)

Polecane dla Ciebie