Zając wielkanocny. Skąd się wziął jeden z najpopularniejszych świątecznych symboli?

W okresie wielkanocnym podobizny urokliwych zajączków widzimy dosłownie wszędzie - kicają radośnie na opakowaniach świątecznych łakoci, w stroikach, na obrusach, papierach prezentowych, czy kartkach z życzeniami. To po prostu jeden z najpopularniejszych wielkanocnych dekoracyjnych akcentów. Co więcej, to właśnie Zajączek pełni w czasie Wielkanocy rolę hojnego wspaniałomyślnego stworzenia, które wszystkim rozdaje upominki, uprzednio ukrywając je w ogrodach. 

Jak to się jednak stało, że zające zaczęły nieodmiennie kojarzyć się nam z Wielkanocą? 

Zobacz także: Wielkanocne inspiracje. Jak udekorować stół, by zachwycił wszystkich gości?

Zajęcze sekrety

Symbolika kurcząt oraz baranka jest powszechnie znana i łączy się w wymiarem religijnym Wielkanocy. A co z zajączkiem? I dlaczego to właśnie zając, a nie jego kuzyn królik wkroczył do świata wielkanocnej symboliki?

Przez długi czas symbolika zająca wcale nie była tak pozytywna jak obecnie. W dobie średniowiecza nie kojarzył się ludziom za dobrze. Dopatrywano się w nim cech demonicznych. Jego długie uszy miały podobno służyć podsłuchiwaniu sekretnych rozmów.

Mniemano, że na pozór niewinnie  wyglądający zając, wszystkie podsłuchane tajemnice nader chętnie wyjawia szatanowi, który robi z nich właściwy użytek, komplikując ludziom życie. Jego nieprzeciętna zwinność także wydawała im się raczej podejrzana. Ponadto zając przez wzgląd na to, jak liczne potomstwo przybywa mu każdego roku, był też symbolem seksualnego rozbuchania i grzechu.

Nieoczekiwanie zaczął się jednak ludziom kojarzyć coraz lepiej i lepiej. Owe negatywne grzeszne rozpasanie przeistoczyło się swego czasu w bardzo pozytywny symbol łask bożych i obfitości. Zając zaczął być zwiastunem dobrobytu i spełnienia. 

A dlaczego to zające, a nie króliki wpisały się w wielkanocne celebracje? Zając był w odróżnieniu do królika zwierzęciem żyjącym dziko. Jego istnienie zależało w dużej mierze od boskiego, a nie człowieczego działania. Wydawał się więc lepszym kandydatem na świąteczny symbol. Cechowała go znacznie większa odwaga niż króliki - zające same walczyły o przetrwanie. 

Zobacz także: Trzy pyszne pomysły na wielkanocne dania z jajkami. Goście będą zachwyceni!