Chyba każdemu z nas zdarza się zastanawiać nad tym, jak będzie wyglądał świat, gdy nas już na nim zabraknie. Co czeka ludzkość za 50, 100, 500 lat? Jakie wynalazki powstaną? Czy życie na Ziemi będzie toczyć się tak, jak pokazują to filmy science-fiction?
Zobacz również: Złowieszcza przepowiednia Baby Wangi o „sześciu dwójkach”. To wydarzy się już za parę dni?
Podobne pytania lata temu zadała sobie pewna 11-latka. W 1969 roku dziewczynka napisała list, w którym podzieliła się swoją wizją przyszłości. Teraz jej notatka została odnaleziona. Wiele słów nastolatki okazało się proroczych.
O tej wyjątkowej historii informuje m.in. portal thesun.co.uk. Jak czytamy, list sprzed 53 lat został znaleziony przez Rosę Beckerton i jej męża, Petera. Był ukryty w starej kanapie.
Notatka jest datowana na 23 lutego 1969 roku. Jej autorka opisała, jak wyobraża sobie świat w niedalekiej przyszłości, czyli w roku 1980. Okazało się, że jej wizja była zaskakująco trafna, chociaż opisane przez nią rozwiązania pojawiły się nieco później.
11-latka przewidziała m.in. powstanie platform umożliwiających prowadzenie rozmów wideo.
W roku 1969 telefon to po prostu kwadratowa skrzynka z słuchawką. Teraz to wciąż słuchawka, ale można zobaczyć ludzi, z którymi się rozmawia, bo jest ekran. To trochę jak telewizja.
Autorka listu trafnie prognozowała, że w przyszłości nie trzeba będzie podejść do telewizora, żeby zmienić kanał. Opisała, że guziki do sterowania odbiornikiem telewizyjnym będą wbudowane w fotel. To co prawda się nie sprawdziło, ale pojawiły się piloty do telewizorów, które umożliwiają widzom zmianę kanałów na odległość.
Dziewczynka pisała również o “elektrycznych drzwiach”, które można otworzyć przy pomocy przycisku – a to przecież nic innego, jak zamki elektromagnetyczne.
Tylko jedna wizja 11-latki okazała się nietrafiona.
Zamiast jedzenia żujemy gumę. Można by pomyśleć, że to nie wystarczy, aby się najeść, ale to nieprawda, ponieważ ta guma do żucia jest jedzeniem. Żujesz ją i czujesz, jak połykasz jedzenie. Czujesz też jego smak, a po posiłku nie trzeba zmywać brudnych naczyń
- wyobrażała sobie nastolatka.
Co sądzicie o takim odkryciu?
Zobacz również: „To się może zacząć latem”. Dziwna przepowiednia Krzysztofa Jackowskiego