Dzisiaj, jak co roku, wręczamy sobie mikołajkowe upominki. Obecnie pod poduszkę lub do świątecznej skarpety wkładamy przeważnie mikołaja lub bałwanka z czekolady. Czasem zdarzają się też książki, świąteczne skarpetki lub kalendarze adwentowe z kosmetykami. A co wręczaliśmy sobie (a zwłaszcza dzieciom) najczęściej w latach 90.?
Wszelkie akcesoria zimowe - szaliki, czapki, grube skarpety i nauszniki, resoraki, puzzle, klocki Lego, modele do sklejania, wielkie tabliczki czekolady, lalki Barbie, spinki do włosów, plastikową biżuterię, rosyjskie gierki i gumy do żucia Donald i Turbo. Zdarzały się też kasety z muzyką.
Pamiętacie jeszcze te czasy? Co dostałyście na Mikołajki w tym roku?
Zobacz także: 2022 będzie „rokiem korytarza”. Co to oznacza? Zagadkowa przepowiednia ormiańskiej wizjonerki
/img2.papilot.pl/a/21/12/1a-f858.jpg)
Gumy do życia Donald
/img2.papilot.pl/a/21/12/2-14696.jpg)
Kalendarz adwentowy
/img2.papilot.pl/a/21/12/3-4b1f.jpg)
Lalka Barbie
/img2.papilot.pl/a/21/12/6-a3fb.jpg)
Resoraki
/img2.papilot.pl/a/21/12/7-13d2f.jpg)
Plastikowe spinki i biżuteria
Źródło zdjęć: allegrolokalnie.pl, Pinterest.com
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej