Gdzie dokładnie znajduje się dusza człowieka? Zaskakujące odkrycie naukowców

Dla ludzi religijnych odpowiedź jest oczywista, choć neurolodzy mają odmienne zdanie na ten temat...
Gdzie dokładnie znajduje się dusza człowieka? Zaskakujące odkrycie naukowców
fot. Unsplash (David Monje & Miguel Bruna)
12.08.2021
Zuzanna Niedzielska

Każdy z nas chciałby się dowiedzieć, czy istnieje życie po śmierci. Niestety póki co nie jest to możliwe, chociaż mamy wiele relacji osób, które doświadczyły śmierci klinicznej.

Zobacz również: Przed śmiercią widzimy swoją przyszłość? Zupełnie nowa teoria dotycząca postrzegania czasu

Mnóstwo osób zastanawia się, gdzie właściwie znajduje się dusza człowieka i czy w ogóle takową posiadamy. Dla ludzi religijnych odpowiedź jest oczywista, choć neurolodzy mają odmienne zdanie na ten temat... 

Gdzie dokładnie mieści się dusza?

Badacze z Brigham and Women's Hospital zastosowali nowe podejście do mapowania tych cech, czy stanów i odkryli, że "duchowość" można zlokalizować w określonym obwodzie mózgu. Znajduje się on w tej części pnia mózgu, która jest zaangażowana w wiele funkcji, w tym warunkowanie strachu, modulowanie bólu, zachowania altruistyczne i bezwarunkową miłość

- tłumaczy magazyn Men's Health

Podobno w naszym mózgu znajduje się ośrodek, który odpowiada za religijne odczucia. Pewne dysfunkcje tego narządu powodują, że możemy doświadczyć nietypowych doznań na tle wyznaniowym. Taką chorobą jest na przykład epilepsja. 

Zdaniem badaczy, pewne ekstazy religijne mogą powodować właśnie wyładowania epileptyczne.

Nasze wyniki sugerują, że duchowość i religijność są zakorzenione w fundamentalnej, neurobiologicznej dynamice i głęboko wplecione w naszą tkankę nerwową. Byliśmy zdumieni, gdy odkryliśmy, że ten obwód mózgu jest zlokalizowany w jednej z najlepiej zachowanych ewolucyjnie struktur w mózgu

- wyjaśnia szef badań, dr Michael Ferguson, jak cytuje Men's Health.

Wyniki jednak należy interpretować ostrożnie, ponieważ nie świadczą one o tym, że religia to tylko iluzja, a duchowość stanowi efekt neurologicznej choroby. W wielu kulturach nadal łączy się zdrowie z duchowością i należy kontynuować badania pod kątem osób różnego pochodzenia.

Zawsze pociągało mnie poszukiwanie niezwykłości, ale dlatego, że ilustrują one granice ludzkich możliwości i naszą różnorodność

- mówił neurolog Oliver Sacks w wywiadzie dla The Boston Book Review jak cytuje Wyborcza.

Zobacz również: Potwierdzono teorię Stephena Hawkinga na temat czarnych dziur. Fizycy przyznają, że miał rację

Polecane wideo

Te znaki zodiaku to notoryczni kłamcy. Ranking, na który zdecydowanie powinnaś uważać
Te znaki zodiaku to notoryczni kłamcy. Ranking, na który zdecydowanie powinnaś uważać - zdjęcie 1
Komentarze (9)
Ocena: 4.56 / 5
gość (Ocena: 1) 24.08.2021 01:43
,,...duchowość stanowi efekt neurologicznej choroby" hm a to ciekawe. Jestem praktykującą katoliczką i nigdy nie miałam żadnych chorób/schorzeń/problemów neurologicznych. Za to członek mojej rodziny ,który w dzieciństwie miewał nabyte ataki epileptyczne ( uraz po topieniu się) jest kompletnie niewierzący. Taaaa.......Dobrze niech sobie neurolodzy szukają dalej swoich dusz w swoich mózgach , niech jeszcze pobłądzą a być może któregoś dnia odkryją prawdziwą prawdę. Powodzonka naukowcy z obłędem .
odpowiedz
werset (Ocena: 5) 12.08.2021 15:01
Na pytanie „czy istnieje życie pozagrobowe?” można by odpowiedzieć: Tak, wyłącznie pozagrobowe. W grobie nie ma życia, istnieje ono tylko poza grobem. Śmierć to nie istnienie – umarli nie mają myśli, umiejętności, mądrości – nic nie wiedzą, nic nie czują – nie żyją. (Kaznodziei 9:10) Cokolwiek możesz zrobić, rób to z całą mocą, bo w grobie — w miejscu, do którego idziesz — nie wykonuje się pracy ani nie układa się planów, nie ma tam wiedzy ani mądrości. (Jana 5:28, 29;Dzieje 24:15). (Jana 5:28, 29) Nie dziwcie się temu, bo nadchodzi czas, gdy wszyscy, którzy są w grobach, usłyszą jego głos 29 i wyjdą. Dla postępujących dobrze okaże się to zmartwychwstaniem do życia, a dla postępujących niegodziwie — zmartwychwstaniem na sąd. (Dzieje 24:15) I pokładam w Bogu nadzieję, tak samo zresztą jak oni, że nastąpi zmartwychwstanie zarówno prawych, jak i nieprawych. Podoba ci się? Łapka w górę.👍 POZDROWIENIA.❤️
odpowiedz
Katarzyna (Ocena: 5) 12.08.2021 11:51
Jestem epileptyczka, jestem wierzącą osobą. Epilepsja jest u nas dziedziczna w linii żeńskiej. I rzeczywiście cała rodzina jest wierzaca, niezależnie od tego czy chodzimy do kościoła czy nie. U nas nawet ci, którzy nie uczęszczają na mszę są uznawani za głęboko religijnych (na przykład ja). Myślę że coś w tym jest i że być może jest tak, że łaska wiary jest dana poszczególnym ludziom i rodzinom i jest to zapisane w mózgu. I rzeczywiscie miałam silne doznania quasi religijne. Na przykład prorocze sny, sny ostrzegające przed niebezpieczeństwami. Nie traktowałabym tego jako błahego przypadku.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 12.08.2021 11:49
Oczywiście że religia to iluzja..
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.08.2021 09:45
Żałuję, że nie zostałam naukowcem. To praca z wysokimi zarobkami i pracą ściemą.
zobacz odpowiedzi (3)

Polecane dla Ciebie