Okno przedzielone ścianą. Cały Internet śmieje się z tego mieszkania na wynajem

„To nie wynajem, to chów klatkowy” - komentują internauci.
Okno przedzielone ścianą. Cały Internet śmieje się z tego mieszkania na wynajem
Fot. Unsplash
06.07.2021

Każdy, komu chociaż raz w życiu zdarzyło się szukać mieszkania na wynajem doskonale wie, że ten proces potrafi być prawdziwą drogą przez mękę. Najbardziej atrakcyjne ogłoszenia znikają w oka mgnieniu, a te mniej atrakcyjne pozostawiają sporo do życzenia.  

Zobacz również: Wynajmujesz mieszkanie? Mamy dla Ciebie złą wiadomość - Twoje zdrowie bardzo na tym ucierpi

W związku z olbrzymim popytem na wynajmowaniu mieszkań można nieźle zarobić, więc nie brakuje właścicieli, którzy chcą się maksymalnie wzbogacić przy minimalnym wysiłku. I tak powstaje problem patowynajmu, czyli oferowania niewielkich lokali w kuriozalnym układzie i standardzie pozostawiającym sporo do życzenia za nieproporcjonalnie duże pieniądze. Niestety na polskim rynku nieruchomości można znaleźć całe mnóstwo tego typu ofert. 

Jedna z nich wzbudziła wyjątkowe oburzenie internautów. Chodzi o mieszkanie, w którym pokoje zostały podzielone na mniejsze pomieszczenia. Efekt? Ściany w połowie okien. 

Mieszkanie na wynajem ze ścianą na środku okna 

Ogłoszenie pojawiło się w serwisie gumtree.pl. Chodzi o mieszkanie we Wrocławiu, w którym od października będą dostępne cztery pokoje. Problem polega na tym, że lokal został sztucznie podzielony na mniejsze pomieszczenia, żeby mogło w nim zamieszkać jak najwięcej osób (i tym samym przelewać na konto właściciela więcej pieniędzy).  

W efekcie w mniejszych pokojach okna, a także kaloryfery w połowie długości są przedzielone ścianą. Nie trzeba chyba dodawać, że pomieszczenia mają wyjątkowo małą powierzchnię. 

Jak czytamy w ogłoszeniu, cena za wynajem jednego pokoju wynosi 500 zł plus 150 zł opłat eksploatacyjnych. Od października cena wzrasta jednak do 800 zł 

Ciekawa opcja dla grupy znajomych, którzy chcą mieszkać razem. Mieć własny pokój i dzielić się wspólną przestrzenią kuchni i dwóch łazienek. Idealne miejsce dla grupy znajomych, z których każdy posiada osobną/budżetową/zamkniętą strefę sypialni oraz część wspólną/towarzyska 

- zachęca autor oferty. 

Jednak większości internautów ogłoszenie raczej nie przypadło do gustu. 

Dwa pokoje tanim kosztem, okno i kaloryfer na pół. 

Nie, to się nie dzieje naprawdę. To jakiś glitch w “Simsach”. 

“Mój dom murem podzielony, podzielone murem okno, po prawej stronie kaloryfer, po lewej termostat”. 

To nie wynajem, to chów klatkowy. 

Kto zarządza grzejnikiem w zimie? 

- pisali komentujący na Twitterze. 

A wy co sądzicie o takim ogłoszeniu? Spotkaliście się kiedyś z podobnymi ofertami? 

Zobacz również: Kuriozalne ogłoszenie wynajmu mieszkania. „Myślałam, że to regulamin więzienia”

Polecane wideo

Serial z jego udziałem rozpala wyobraźnię widzów. Poznajcie Adama Demosa, gwiazdę kontrowersyjnego hitu Netflixa
Serial z jego udziałem rozpala wyobraźnię widzów. Poznajcie Adama Demosa, gwiazdę kontrowersyjnego hitu Netflixa - zdjęcie 1
Komentarze (9)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 08.07.2021 10:25
Spędziłam na wynajmie 3 lata, na szczęście zaczynałam już z obecnym mężem i wynajmowaliśmy całe kawalerki, a nie pokoje, ale jeśli ktoś chce przejść prawdziwą szkołę życia, to polecam. Ja wiem, że ciężko trafić na uczciwego najemce, ale w drugą stronę wcale nie jest lepiej. Dla właściciela niestety często liczy się tylko kasa, a jak pojawia się problem, to radź sobie sam. Byle nie inwestować, byle cała kasa dla niego. Doszło kiedyś do takiego absurdu, że sąsiedzi mieli wiecej do powiedzenia w kwestii tego, co mi wolno w domu, niż ja, oni decydowali kto może do mnie przychodzić, bo jak się gęba nie spodobała, to dzwonili do właściciela, że meline urządzimy. Film po 18? Nie ma szans. Koncert w lockdownie przez internet? Zapłaciłam za dostęp, ale wysłuchać do końca się nie da, bo w ściany walą. I wcale nie było głośno, tylko ściany super cienkie, my też słyszeliśmy każdy ich ruch, ale my się nie czepialiśmy, bo takie uroki życia w bloku. Piekarnik dymi na większości trybów oprócz 1? Jaki problem? Używaj tego jednego. Zaznaczę, że tak było od 1 dnia z nim. Dół cały zjarany, pali się wręcz, a przy pożegnaniu pretensje, że nie doczyszczony. Sorry, było wymienić, albo naprawić a nie taki nam zostawiać, a później do nas pretensje, jak przez 2 lata naszego pobytu wciąż przypalał ten dół. Gdzie indziej włączona kuchenka robi zawarcie i wywala korki? Nie używajcie tego palnika i nic innego jak gotujecie. I co? I po problemie. Kabina od prysznica, która już ledwo się trzymała w końcu odpadła? Kupcie zasłonke, też da się wykąpać. Przypadki tego typu mogłabym mnożyć. Każda wyprowadzka była ulgą, a później ten sam koszmar. Za to dziś naprawdę doceniam to, że mam własny kąt, a i sąsiedzi na szczęście są w porządku. Mimo wszystko polecam, bo nic tak nie uczy życia jak wynajem.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 07.07.2021 08:49
Patologia wynajmu i tyle.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 07.07.2021 01:36
Wynajmuje pokój w podobnym mieszkaniu, tyle że w Warszawie. Też mam przedzielone ścianą okno oraz kaloryfer. I w sumie nie narzekam. Cały rok w mieszkaniu jest ciepło i nie ma potrzeby dogrzewania, więc kaloryfer nie jest używany. Za to cena jest o wiele niższa w porównaniu do innych pokoi w stolicy.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 06.07.2021 14:29
Dobrze że muszli klozetowej na pół nie podzielili.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 06.07.2021 14:13
Jak jak jednej osobie bedzie za goraco i wylaczy kaloryfer a drugiej w tym pokoju bez pokretla zimno to co ma niby zrobic? To juz jest żalosne co ludzie robia zeby skasowac jak najwiecej kasy za mieszkanie, to samo w niemczech i innych kraja. Budowane sa mieszkania co wynajem kosztuje 900 euro bez pradu i ogrzewania. Niby jak maja to placic ludzie sredniej klasy
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie