Każdemu z nas od czasu do czasu zdarza się mieć problemy z zasypianiem. Ale długotrwała, przewlekła bezsenność może być naprawdę niebezpieczna. Zdaniem lekarzy jej następstwami często są problemy z koncentracją, pogorszenie pamięci oraz sprawności uczenia się. Osoby, które cierpią na bezsenność są też bardziej narażone na wypadki podczas pracy lub prowadzenia pojazdów.
Zobacz również: Fazy księżyca a sen. Czy księżyc ma wpływ na to, jak się wysypiamy?
Dlatego warto znać techniki, które są naprawdę skuteczne w walce z bezsennością. Wśród nich naukowcy wymieniają m.in. różne ćwiczenia oddechowe i relaksacyjne lub medytację. Ale w walce z bezsennością może pomóc także aktywność fizyczna, zwłaszcza ta wykonywana w parach. Zdaniem ekspertów podpowiedzi na temat tego, jak pokonać problemy z zasypianiem znajdziemy w kamasutrze.
Fot. iStock
Naukowcy dowiedli, że uprawianie seksu przed snem pozytywnie wpływa na jego jakość, zwłaszcza na fazę REM (ang. rapid eye movement, gwałtowny ruch gałek ocznych). To właśnie w tej fazie snu dochodzi do stymulacji obszarów mózgu odpowiadających za procesy uczenia się i zapamiętywania. Zdaniem lekarzy faza REM powinna stanowić ok. 23 proc. czasu snu.
Badanie zostało zlecone przez serwis TheDozyOwl.co.uk. Wzięło w nim udział ponad 1,6 tys. uczestników. Na podstawie udostępnionych przez nich danych eksperci ustalili w jaki sposób uprawianie seksu przed snem wpływa na fazę REM. Specjaliści wzięli też pod uwagę pozycje, na które decydowały się pary biorące udział w eksperymencie.
Naukowcy ustalili, że współżycie przed snem zwiększa fazę REM średnio o 8 proc. Wszystko zależy jednak od płci. U mężczyzn fala REM wydłużyła się średnio o 12 proc., a u kobiet – zaledwie o 2 proc.
Podczas stosunku kobiety doznają większej stymulacji mentalnej niż mężczyźni, którzy doznają większej stymulacji fizycznej. W związku z tym po stosunku kobiety raczej od razu nie zasypiają, podczas gdy mężczyźni po ejakulacji odczuwają zmęczenie i senność
- tłumaczył Alex Ion, jeden z autorów badania.
W trakcie trwającego 3 miesiące eksperymentu pary wypróbowały 25 najpopularniejszych pozycji seksualnych. Która z nich okazała się najbardziej skuteczna w walce z bezsennością i miała najlepszy wpływ na fazę REM?
Najwyżej uplasowała się pozycja od tyłu, która ma wydłużać fazę REM aż o 43 proc. Tuż za nią, z wynikiem 39 proc. znalazła się pozycja kwiat lotosu. Podium zamyka pozycja orła z wynikiem 35 proc. Dobry wpływ na fazę REM ma też pozycja mostu (poprawa o 30 proc.).
Na podstawie eksperymentu udało się też wymienić pozycje, które skracają fazę REM. Są to korkociąg (pogorszenie jakości snu o 26 proc.), pozycja 69 (22 proc.), pająk (17 proc.) oraz pozycja na stojąco (17 proc.).
Skorzystacie z wyników tego badania w walce z bezsennością?
Zobacz również: 15 tys. zł za testowanie łóżkowych pozycji. Ale jest jeden haczyk...