Zamówiły wymarzone ubrania. W paczce znalazły coś, a właściwie „kogoś” jeszcze

„Dosłownie się trzęsę... Jest mi niedobrze” - pisały zszokowane klientki.
Zamówiły wymarzone ubrania. W paczce znalazły coś, a właściwie „kogoś” jeszcze
Fot. TikTok.com (@asianpersuasion.x1)
22.02.2021

Zakupy przez Internet często przypominają rosyjską ruletkę - nigdy nie wiadomo, na co się trafi. Historie niezadowolonych klientów już nie raz pokazały, że w przypadku zamawiania ubrań online oczekiwania i rzeczywistość nie zawsze idą ze sobą w parze. 

Zobacz również: Rzeczy zakupione przez Internet kontra rzeczywistość. Co przyszło w paczce od kuriera?

Ryzyko, że w zamówionej paczce wcale nie znajdziemy towaru za jaki zapłaciliśmy rośnie, gdy decydujemy się na zakupy w mało znanych internetowych butikach. Ale niemiłe niespodzianki zdarzają się także podczas kupowania w renomowanych sklepach. 

Ostatnio przekonały się o tym internautki, które zamówiły ubrania z popularnej platformy PrettyLittleThing. Chociaż towar okazał się bez zastrzeżeń obecność w paczkach “osób trzecich” sprawiła, że raczej już nigdy nie zdecydują się na zakupy w tym sklepie. 

Robaki w ubraniach z Internetu 

W ostatnim czasie internautki, które zamówiły ubrania przez platformę PrettyLittleThing zaczęły zamieszczać na TikToku szokujące nagrania. Pokazują w nich nierozpakowane jeszcze z folii przesyłki, w których przemieszczają się... insekty. Zdaniem przerażonych klientek w paczkach od PrettyLittleThings znajdują się pchły 

Dosłownie się trzęsę... Jest mi niedobrze. Widzicie to? Otworzyłam paczkę i zobaczyłam w niej coś czarnego. Pomyślałam, że to tylko mucha. Ale potem to zaczęło podskakiwać. Czy to są pchły?! 

- relacjonowała jedna z TikTokerek na filmiku. Dodała, że po zgłoszeniu sprawy do Pretty Little Thing firma zaoferowała jej jedynie wysyłkę tego samego towaru za darmo.  

@asianpersuasion.x1

and all i was offered was the same order for free.... after fleas.... in my orders.... ##fyp ##fleas

♬ original sound - Ayra Anderson

Inna internautka zamieściła na TikToku podobne nagranie. Widać na nim insekty poruszające się w nierozpakowanych foliowych paczkach. Historie o pchłach w przesyłkach pojawiają się także na Twitterze, gdzie jedna z klientek napisała: 

W paczce, którą odebrałam dziś rano są pchły! Jestem absolutnie zdegustowana brakiem odpowiedzi ze strony firmy. Czekam na zwrot pieniędzy. 

Filmiki pokazujące insekty w paczkach zostały obejrzane setki razy. Na ich widok wielu internautów stwierdziło, że już nigdy nie zdecydują się na zakupy w Pretty Little Thing. 

Zamówiłam ubrania z PLT zanim dowiedziałam się o aferze z pchłami. Teraz jestem zbyt przerażona, żeby otworzyć paczkę, więc po prostu zostawiłam ją na dworze. 

Widziałam mnóstwo filmików o pladze pcheł w PrettyLittleThing. Na samą myśl o tym, że zrobiłam u nich zakupy tydzień temu robi mi się niedobrze. 

Przedstawiciele Pretty Little Thing wreszcie odnieśli się do sprawy. W oficjalnym oświadczeniu poinformowali, że zarzuty klientów pod ich adresem są bezpodstawne. 

Gdy tylko dowiedzieliśmy się o rzekomych “insektach w przesyłkach” natychmiast rozpoczęliśmy śledztwo w tej sprawie. Wzięły w nim udział osoby z zewnątrz, które przeprowadziły kontrolę w naszych magazynach. Możemy zatem potwierdzić, że nie znaleziono żadnych dowodów na poparcie zarzutów. Jesteśmy niezwykle dumni z naszych magazynów i ich pracowników. Mamy nadzieję, że ta informacja odpowiedziała na wszystkie kwestie, jakie zostały podniesione. 

A my mamy nadzieję, że już nigdy nie usłyszymy o podobnej historii. 

Zobacz również: Zakupy nie zawsze poprawiają humor. Na widok tych ciuchów klientki wpadły w czarną rozpacz

Polecane wideo

„Zbyt piękna”, by pracować w tym zawodzie. 24-latka kieruje autobusem i kocha swoją pracę
„Zbyt piękna”, by pracować w tym zawodzie. 24-latka kieruje autobusem i kocha swoją pracę - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5

Polecane dla Ciebie