Zakupy przez Internet często przypominają rosyjską ruletkę - nigdy nie wiadomo, na co się trafi. Historie niezadowolonych klientów już nie raz pokazały, że w przypadku zamawiania ubrań online oczekiwania i rzeczywistość nie zawsze idą ze sobą w parze.
Zobacz również: Rzeczy zakupione przez Internet kontra rzeczywistość. Co przyszło w paczce od kuriera?
Ryzyko, że w zamówionej paczce wcale nie znajdziemy towaru za jaki zapłaciliśmy rośnie, gdy decydujemy się na zakupy w mało znanych internetowych butikach. Ale niemiłe niespodzianki zdarzają się także podczas kupowania w renomowanych sklepach.
Ostatnio przekonały się o tym internautki, które zamówiły ubrania z popularnej platformy PrettyLittleThing. Chociaż towar okazał się bez zastrzeżeń obecność w paczkach “osób trzecich” sprawiła, że raczej już nigdy nie zdecydują się na zakupy w tym sklepie.
W ostatnim czasie internautki, które zamówiły ubrania przez platformę PrettyLittleThing zaczęły zamieszczać na TikToku szokujące nagrania. Pokazują w nich nierozpakowane jeszcze z folii przesyłki, w których przemieszczają się... insekty. Zdaniem przerażonych klientek w paczkach od PrettyLittleThings znajdują się pchły.
Dosłownie się trzęsę... Jest mi niedobrze. Widzicie to? Otworzyłam paczkę i zobaczyłam w niej coś czarnego. Pomyślałam, że to tylko mucha. Ale potem to zaczęło podskakiwać. Czy to są pchły?!
- relacjonowała jedna z TikTokerek na filmiku. Dodała, że po zgłoszeniu sprawy do Pretty Little Thing firma zaoferowała jej jedynie wysyłkę tego samego towaru za darmo.
@asianpersuasion.x1 and all i was offered was the same order for free.... after fleas.... in my orders.... ##fyp ##fleas
♬ original sound - Ayra Anderson
Inna internautka zamieściła na TikToku podobne nagranie. Widać na nim insekty poruszające się w nierozpakowanych foliowych paczkach. Historie o pchłach w przesyłkach pojawiają się także na Twitterze, gdzie jedna z klientek napisała:
W paczce, którą odebrałam dziś rano są pchły! Jestem absolutnie zdegustowana brakiem odpowiedzi ze strony firmy. Czekam na zwrot pieniędzy.
Fleas came in my package this morning! Absolutely sickened by the lack of response by the company! looking for a refund and have no response on any platform @OfficialPLT
— Emma (@Emmaxbrien) February 12, 2021
Filmiki pokazujące insekty w paczkach zostały obejrzane setki razy. Na ich widok wielu internautów stwierdziło, że już nigdy nie zdecydują się na zakupy w Pretty Little Thing.
Zamówiłam ubrania z PLT zanim dowiedziałam się o aferze z pchłami. Teraz jestem zbyt przerażona, żeby otworzyć paczkę, więc po prostu zostawiłam ją na dworze.
Widziałam mnóstwo filmików o pladze pcheł w PrettyLittleThing. Na samą myśl o tym, że zrobiłam u nich zakupy tydzień temu robi mi się niedobrze.
Przedstawiciele Pretty Little Thing wreszcie odnieśli się do sprawy. W oficjalnym oświadczeniu poinformowali, że zarzuty klientów pod ich adresem są bezpodstawne.
Gdy tylko dowiedzieliśmy się o rzekomych “insektach w przesyłkach” natychmiast rozpoczęliśmy śledztwo w tej sprawie. Wzięły w nim udział osoby z zewnątrz, które przeprowadziły kontrolę w naszych magazynach. Możemy zatem potwierdzić, że nie znaleziono żadnych dowodów na poparcie zarzutów. Jesteśmy niezwykle dumni z naszych magazynów i ich pracowników. Mamy nadzieję, że ta informacja odpowiedziała na wszystkie kwestie, jakie zostały podniesione.
A my mamy nadzieję, że już nigdy nie usłyszymy o podobnej historii.
Zobacz również: Zakupy nie zawsze poprawiają humor. Na widok tych ciuchów klientki wpadły w czarną rozpacz