„Zanim się urodziłem, byłem kimś innym”. Twierdzą, że obecne życie jest ich kolejnym wcieleniem

“Przeżyć śmierć” (tytuł oryginalny “Surviving Death”) to nowy serial dokumentalny dostępny na Netflixie. 6-odcinkowa produkcja powstała na podstawie książki autorstwa dziennikarki Leslie Kean o tym samym tytule. To próba odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania odnośnie śmierci i tego, czy zgon naprawdę oznacza koniec istnienia. 

Zobacz również: On wie, co czeka nas po śmierci. Teoria Michaela Newtona daje do myślenia

Serial “Przeżyć śmierć” porusza takie zagadnienia jak tzw. doświadczenie śmierci (“near-death experience), widzenie i kontakt ze zmarłymi oraz pokazuje historie osób, które określają się mianem medium i przekonują, że są w stanie komunikować się z zaświatami.  

W jednym z odcinków produkcja podejmuje także temat reinkarnacji i przedstawia niesamowite historie osób, które twierdzą, że ich obecne życie jest kolejnym wcieleniem. Opowiadają o swoich doświadczeniach w tak szczegółowy sposób, że nawet eksperci nie są w stanie wyjaśnić tego fenomenu. 

Fot. Unsplash.com

Jak wygląda życie po śmierci? Historie osób po reinkarnacji

W serialu “Przeżyć śmierć” poznajemy historie trzech osób, które twierdzą, że przed narodzinami w obecnym ciele były kimś zupełnie innym. Zaczęły doświadczać tego uczucia w bardzo młodym wieku. Jedną z tych osób jest zaledwie 5-letni chłopiec o imieniu Atlas.  

Gdy Atlas miał 1,5 roku zaczął doświadczać lęków nocnych. Miał otwarte oczy i krzyczał tak, jakby fizycznie cierpiał, czasem nawet przez godzinę. To trwało latami 

- opowiadała przed kamerami matka dziecka, Erica. Lekarze nie potrafili znaleźć odpowiedzi na to, co dolega chłopcu. 

Pewnego dnia, gdy Atlas miał 5 lat, jechaliśmy do domu. Patrzył przez okno, w samochodzie panowała cisza. Nagle powiedział: “Tęsknię za tym, jak moja mama zabierała mnie na plac zabaw”. Odpowiedziałam: “Masz na myśli, gdy ja zabierałam cię na plac zabaw?”, a on na to: “Nie, moja inna mama, która ma bardzo ładne włosy”. 

Kobieta była przekonana, że to tylko jedna z niestworzonych historyjek, jakie dzieci często opowiadają w tym wieku, więc spytała jak nazywała się jego “inna mama”. Atlas bez wahania podał nazwisko Washington i dodał, że jego imię brzmiało Jaylen Robinson. 

Kiedy byłem tym dzieckiem, ktoś mnie zabił 

- oświadczył Atlas. 

Erica zaczęła szukać w Internecie informacji na ten temat. Okazało się, że w roku 2005 doszło do morderstwa 19-miesięcznego chłopca o imieniu Jaylen Robinson, którego matką była Kareen Washington. Zszokowana kobieta zwróciła się z prośbą o pomoc do dr Jima Tuckera z University of Virginia, który od ponad 20 lat bada historie domniemanych reinkarnacji. 

Jakiś czas później naukowiec odwiedził Erikę i Atlasa w ich domu. Przyniósł ze sobą komplet pięciu fotografii. Spośród każdej pary zdjęć chłopiec miał wskazać to, które bardziej do niego przemawia i wydaje mu się znajome. Okazało się, że Atlas bez wahania wskazał pięć poprawnych fotografii, na których rozpoznał plac zabaw w pobliżu miejsca zamieszkania Jaydena Robinsona, jego matkę, ojca, dom, w którym mieszkał oraz miejsce, do którego zabierał go ojciec. 

Atlas najbardziej zaimponował mi podczas testu ze zdjęciami. Nie chodzi tylko o wynik. Chłopiec wybierał je tak, jakby był całkowicie pewny. Jeśli chodzi o to, czy mama może zmyślać, to po pierwsze ona i Atlas nie sprawiają takiego wrażenia. Wydają się szczerzy. Ale poza tym mama nie panuje nad zachowaniem syna, a on wypadł naturalnie i zidentyfikował miejsca z poprzedniego życia. Matka nie wymusiłaby u niego takiego zachowania, nawet gdyby zmyślała 

- komentował dr Tucker. 

Fot. Unsplash.com

Jeśli historia 5-letniego Atlasa wywarła na was wrażenie, to opowieści Ryana Hammonsa i Jamesa Leiningera zwalą was z nóg. Pierwszy z nich to 15-latek, który przekonuje, że w poprzednim wcieleniu był ważną postacią w Hollywood i nazywał się Marty Martyn. Aktor i właściciel agencji talentów uwodził się w 1903, a zmarł w 1964 roku. 15-letniego Ryana od dziecka nawiedzały wspomnienia z poprzedniego życia. 

Myśleliśmy, że to był wytwór jego bujnej wyobraźni. Syn ekscytuje się na widok znaku Hollywood, mówi, że wrócił do domu. Inni chłopcy bawią się autkami, a on krzyczy: “Akcja!” i w wyobraźni kręci filmy. (...) Ryan twierdzi, że zaczyna zapominać, a to go smuci. Chce po prostu być sobą 

- pisała w liście do dr Tuckera Cyndi Hammons, matka Ryana. Chłopiec miał wtedy 5 lat.  

Podobnie jak w przypadku Atlasa, poprzednie życie zaczęło wracać do Ryana najpierw nocami, w postaci przerażających snów. Później chłopiec zaczął opowiadać o swoich wspomnieniach. 

Zaczął mówić o domu z dużym basenem, pełnym dzieci. Gdy grała muzyka, Ryan zaczynał stepować na środku pokoju. Mówił, że tańczył na Broadwayu. Gdy oglądaliśmy telewizję i pojawiał się napis Hollywood mówił: “To mój dom, mamo! Chcę do domu!”. To było jak życie ze starszym człowiekiem cierpiącym na demencję, w dodatku w żałobie. 

Fot. Unsplash.com

Pewnego dnia rodzice Ryana znaleźli zdjęcia ze starych hollywoodzkich filmów. Na jednej z fotografii znajdowało się kilku mężczyzn. Ryan wskazał na jednego z nich i powiedział: “Mamo, to George. Zrobiliśmy razem film”. Potem wskazał kogoś obok i powiedział: “A to ja”. Chłopiec nie znał nazwiska mężczyzny, którego rozpoznał na zdjęciu. Na podstawie archiwalnych danych udało się ustalić, że to aktor o nazwisku Marty Martyn. 

Rodzice Ryana zaprosili do domu dr Tuckera, który przeprowadził na chłopcu test ze zdjęciami. Podobnie jak Atlas, Ryan bezbłędnie wskazał Marty’ego Martyna, jego ostatnią żonę oraz inne osoby i miejsca związane z postacią aktora. Okazało się, że chłopiec zna szczegóły z życia Martyna, których nie była świadoma nawet jego córka.  

Z wiekiem wspomnienia Ryana z poprzedniego wcielenia zaczęły coraz bardziej zanikać. Był to dla niego trudny proces. Z jednej strony czuł się, jak gdyby tracił część siebie. Z drugiej jednak oznaczało to, że wreszcie będzie mógł w stanie zacząć prowadzić normalne, własne życie - tylko jako Ryan Hammons. 

Ostatnia z historii o reinkarnacji to przypadek Jamesa Leiningera, 22-latka, który w czasach II wojny światowej był pilotem i - jak twierdzi - zginął, gdy jego maszyna została zestrzelona i runęła do oceanu. Podobnie jak opowieści Atlasa i Ryana, słowa Jamesa wprawiają w osłupienie. Możecie się o tym przekonać oglądając ostatni odcinek serialu “Przeżyć śmierć” na Netflixie. 

Co sądzicie o takich historiach na temat reinkarnacji i poprzednich wcieleń? Wierzycie, że takie zjawisko jest prawdziwe czy uważacie, że to tylko manipulacja? 

Zobacz również: Przez 27 minut była poza światem żywych. Zdradziła, czego doświadczyła po drugiej stronie