Jak reagować na „życzliwe” komentarze przy wigilijnym stole? Wpis tej psycholożki robi furorę w Internecie

„Wasze zdrowie psychiczne jest ważniejsze niż zadowolenie cioci Heli”.
Jak reagować na „życzliwe” komentarze przy wigilijnym stole? Wpis tej psycholożki robi furorę w Internecie
Fot. Unsplash (Annie Spratt)
17.12.2020

Kojarzycie słynnego świątecznego mema z Benem Affleckiem? Aktor stoi pod drzwiami mieszkania z przymkniętymi powiekami, trzymając między palcami tlącego się papierosa. Bardziej niż jednego z najseksowniejszych mężczyzn na świecie przypomina znerwicowaną, postarzałą wersję siebie. Grafice towarzyszy podpis: “Oto, jak każdy czuje się po spędzeniu 48 godzin ze swoją rodziną”. 

Zobacz również: Nauczyciel spisał 101 prostych sposobów na radzenie sobie ze stresem. Ta lista to hit

Ten mem nieprzypadkowo zaczyna krążyć po Internecie zwłaszcza w okresie świąt Bożego Narodzenia. Zdaniem psychologów ten czas w roku zalicza się do najbardziej stresogennych. Z badania przeprowadzonego przez firmę Groupon wynika, że ponad 30 proc. Polaków odczuwa stres przed Świętami. Jednym z najbardziej stresujących aspektów jest perspektywa rodzinnego spotkania. 

I trudno się dziwić, bo bliskim z jakiegoś powodu wydaje się, że mają prawo komentować nasz wygląd, wagę, życie zawodowe czy miłosne oraz poruszać na publicznym forum tematy, które dla wielu z nas są drażliwe czy po prostu przykre. A nam nie wypada “odgryźć się” cioci czy babci, bo przecież mówią to “w dobrej wierze”. 

 

Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/zastanawiamsiee/)

Jak przetrwać święta z rodziną? Viralowy post psycholożki

Na ten problem zwraca uwagę psycholożka Weronika Czyrny, która na Instagramie prowadzi profil o nazwie @zastanawiamsiee, a obserwuje ją prawie 37 tys. osób. W związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia psycholożka przygotowała osiem bardzo wymownych grafik, które dobitnie ilustrują dlaczego warto dwa razy się zastanowić, zanim skomentujemy czyjeś życie - nie tylko w Wigilię, ale też na co dzień. 

Rady, oceny i sądy, o które nikt nie prosił. Święta, spotkania, rozmowy, które stają się przekleństwem i stresem. Zamiast cieszyć się bliskością, drżą i pocą nam się ręce. 

Jeśli siedzicie po tej stronie stołu, której przyjdzie tego słuchać, pamiętajcie, że nie musicie. Że możecie powiedzieć "stop", nie odezwać się, wyjść albo w ogóle nie przyjść.  

Wasze zdrowie psychiczne jest ważniejsze niż zadowolenie cioci Heli. 

I sami też pilnujcie tego, co przelewacie innym. Pomyślcie czy to jest potrzebne, pomocne, czy zrobi komuś lepiej. 

To przykre, że są domy w których najmilsza w słowie jest ryba. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Zastanawiamsie (@zastanawiamsiee)

Post opublikowany przez psycholożkę został polubiony ponad 110 tys. razy. Wieli internautów dzieliło się swoimi doświadczeniami na temat “życzliwych” komentarzy ze strony bliskich. Słuchając tego typu tekstów rok w rok trudno się dziwić, że dla wielu osób święta stają się prawdziwym koszmarem. 

Niestety – smutne "świąteczne bingo". Wcale się nie dziwię, że niektórzy nie cierpią świat. 

O to, to. Sprawiało co roku, że od początku grudnia miałam dosłownie stany lękowe przed tym całym bajzlem i głupimi komentarzami - mimo że potrafię powiedzieć, że ich sobie nie życzę, to nerwowo mnie wykańcza i każde święta w trybie fight or flight. 

To będą pierwsze święta bez babci, której komentarze na temat wyglądu mojego, mamy i brata i po prostu różne uszczypliwości sprawiły, że od bez mała roku nie rozmawiamy, bo w końcu przesadziła, a my powiedzieliśmy „dość”. 

Mega ważny post. 

Piękne i mądre! Amen. 

Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/zastanawiamsiee/)

Co sądzicie o tych słowach psycholożki Weroniki Czyrny? Macie podobne doświadczenia jeśli chodzi o świąteczne (a może i nie tylko świąteczne) uszczypliwości? 

Zobacz również: Ta świąteczna reklama jest silną konkurencją dla Coca-Coli. Wzruszyła miliony internautów

Polecane wideo

Chłopak wstydził się przedstawić ją rodzicom. Pokazała mu, co stracił
Chłopak wstydził się przedstawić ją rodzicom. Pokazała mu, co stracił - zdjęcie 1
Komentarze (10)
Ocena: 3 / 5
gość (Ocena: 5) 19.12.2020 14:28
Przyznam, że nie rozumiem tego problemu. Kiedy ktoś nawet z rodziny byłby uszczypliwy to wprost powiedziałabym, że nie chcę na ten temat rozmawiać bądź nie życzę takich komentarzy. I tyle, gdyby ciocia Jadzia nalegała na odpowiedź kiedy ślub to bym jej spytała kiedy jej pogrzeb. No ale to już na drugą rundę takie bezczelności :D
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 18.12.2020 14:59
A co to psycholożka? To taka psychiczna loszka? Taka?
odpowiedz
Katarzyna (Ocena: 5) 18.12.2020 12:19
Ostatnio usłyszałam od kuzynki, że mam ładne sztuczne futro, więc jej podziękowałam. A ona pyta się w jakim rozmiarze. Ja na to, że 40. A ona ze w takim to by się utopila a na mnie dobrze leży. Laska ma rozmiar 38.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 18.12.2020 12:00
Mam podobne doświadczenia i też nie mam ochoty wysłuchiwać pytań ciotek i babć i wtrącania się do naszego (mojego i partnera) życia i łóżka. Za wszelką cenę chcą żebym zaciążyła, przy każdej najbliższej okazji patrzą mi na brzuch i pytają ,,kiedy,, normalnie jakaś masakra. Nie rozumieją tego, że mamy swoje powody dlaczego jeszcze nie mamy dziecka, m.in. mój zdrowotny. Nie mam zamiaru nikomu tłumaczyć się ze swoich chorób.
zobacz odpowiedzi (1)
Lawenda (Ocena: 1) 17.12.2020 14:55
Przeważnie są to naleciałości z wielu lat, kiedy to jako "młodsza" dawałaś sobie wchodzić na głowę. Ja znalazłam już na to metodę, którą mogę polecić. Przed każdą tego typu imprezą robię listę gości. Przygotowuję spersonalizowane riposty - dla każdego coś NIEmiłego. Rozważam też, na jakim punkcie można mi dowalić, np. wagi - "może i jestem za gruba, ale przynajmniej nie jestem tępa i bez pracy", kiedy dzieci? jeszcze nie wiem, u mnie to musi być dobrze przemyślana decyzja, nie to co u ciebie" "chciałam cię wziąć na chrzestną, więc czekam, aż się czegoś dorobisz". Myk polega na tym, że w danej grupie będziesz musiała użyć któregoś wytrychu tylko raz. Czemu? Bo na kolejnych spotkaniach w podobnym gronie nikt się nie odważy ci dopiec. I już.
zobacz odpowiedzi (3)

Polecane dla Ciebie