Do wczorajszego wieczora w historii polskiej edycji programu “Milionerzy” pytanie o okrągły milion złotych padło w sumie 23 razy. Dziś możemy już napisać, że liczba ta znów się zwiększyła. W ostatnim odcinku teleturnieju kolejny uczestnik stanął przed szansą wzbogacenia się o siedmiocyfrową kwotę.
Zobacz również: W „Milionerach” padło pytanie za milion. Zagadka o owocach okazała się wyjątkowo podchwytliwa
Pytanie o milion złotych usłyszał pan Mikołaj, inżynier z Wrocławia. Niestety nie miał już do wykorzystania żadnych kół ratunkowych i musiał polegać jedynie na swojej wiedzy i intuicji. Jak uczestnik “Milionerów” poradził sobie z ostatnim, dwunastym pytaniem i czy dołączył do listy osób, które wygrały w programie główną nagrodę?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Pytanie za milion złotych w ostatnim odcinku “Milionerów” dotyczyło paryskiego Łuku Triumfalnego oraz związanych z nim polskich akcentów. Brzmiało ono:
Na paryskim Łuku Triumfalnym na pamiątkę napoleońskich zwycięstw wyryte są nazwy pięciu miast. Nie ma wśród nich:
A) Warszawy
B) Wrocławia
C) Gdańska
D) Ostrołęki
Okazało się, że grający o milion nie zna odpowiedzi na to pytanie. Początkowo obstawiał odpowiedź B, czyli Wrocław. Po dość długich rozważaniach uczestnik postanowił ostatecznie nie podejmować ryzyka i zakończyć grę z 500 tys. zł.
Jak zatem brzmiała poprawna odpowiedź na pytanie za milion złotych? Była to opcja A, czyli Warszawa. Łuk został zaprojektowany na zlecenie cesarza Napoleona przez Charlesa Perciera i Pierre'a Fontaine'a i był wzorowany na łuku Konstantyna w Rzymie. Upamiętnia on wojskowe i dyplomatyczne zwycięstwa Napoleona, m.in. bitwę pod Austerlitz, poddanie Ulm, pokój w Preszburgu i traktaty tylżyckie.
Znaliście odpowiedź na to pytanie za milion w “Milionerach”?
Zobacz również: Pytanie o komunię świętą w „Milionerach”. Uczestniczka zużyła na nie wszystkie koła ratunkowe