Już dawno temu Słowianie byli przekonani, że blask pełni księżyca wyzwala w ludziach najgorsze instynkty. Dziś badacze udowadniają, że księżyc faktycznie ma wpływ na nasze samopoczucie oraz emocje. W końcu naturalny satelita Ziemi kontroluje pływy morskie, a człowiek składa się w 80% z wody. Ma to znaczenie szczególnie w kwestii naszego snu, bowiem pojawia się na niebie właśnie w nocy. I wcale nie trzeba wierzyć w magię, aby to zrozumieć.
Zobacz również: Księżycowe mleko: magiczny napój, który pomoże Ci spokojnie zasnąć
Badania oraz liczne relacje potwierdzają, że pełnia księżyca ma na nas ogromny wpływ, powodując często bezsenność. Jak to rozumieć? Spokojnie, nie zamienimy się w wilkołaka (przynajmniej mamy taką nadzieję). Pierwsza teoria głosi, że chodzi o zmianę promieniowania elektromagnetycznego oraz oddziaływania grawitacyjnego. Pełnia zaburza uwalnianie takich hormonów jak melatonina, a ta z kolei reguluje nasz naturalny rytm dobowy.
Inna natomiast wskazuje właśnie na gospodarkę wodną organizmu. Fazy księżyca wpływają na podnoszenie się i opadanie wód w morzach i oceanach (przypływy i odpływy), a więc również na płyny w ludzkim ciele. Wszystko jest ze sobą połączone.
W tym momencie rozpoczyna się księżycowy cykl. Nie da się go zobaczyć, ponieważ znajduje się w idealnej linii między Ziemią a Słońcem i jest odwrócony do nas ciemną stroną. Wtedy nasz sen jest najbardziej korzystny i głęboki. Łatwiej nam również zapamiętać marzenia senne.
Srebrny Glob powiększa się. Znajduje się teraz na 1/4 swojej orbity i widzimy połowę jego powierzchni. Pływy morskie mają teraz minimalną wartość. W tym miejscu zaczynają pojawiać się koszmary, a sen staje się niespokojny. Osoby wrażliwe mogą mieć wówczas problemy z zasypianiem. Intensywniej odczuwamy też swoje emocje. To jednak dopiero zapowiedź pełni.
Teraz Księżyc znajduje się po przeciwnej stronie Ziemi niż Słońce. Widzimy go już w pełnej okazałości. To piękny widok, chociaż powoduje nadpobudliwość i trudności z zasypianiem. Bardzo wrażliwe osoby cierpią wtedy na bezsenność. Mogą pojawiać się absurdalne sny, które ciężko zapamiętać. Jeśli Ziemia znajdzie się idealnie między Słońcem a Księżycem będącym w pełni, wówczas mówimy o zjawisku zaćmienia.
Nadszedł czas na relaks, można odetchnąć z ulgą. W ostatniej kwadrze lepiej nam się śpi i budzimy się wypoczęci, gdyż wydłuża się faza głębokiego snu. Należy uważać na pozostałości po poprzedniej fazie w postaci koszmarów.
Zobacz również: Niezwykłe imiona, które nawiązują do kosmosu