Polskie nastolatki mają dramatycznie niską samoocenę. Tak wynika m.in. z raportu międzynarodowej organizacji badawczej Health Behaviour in School-age Children zatytułowanego "Spotlight on Adolescent Health and well-being". W jego ramach porównano samoocenę nastolatków z 45 krajów. Polska znalazła się dopiero na 43. miejscu co oznacza, że nastolatki z naszego kraju postrzegają samych siebie w wyjątkowo negatywnym świetle.
Zobacz również: Polska zajęła 1. miejsce w światowym rankingu. Niestety jest to poważny problem
Taka negatywna samoocena często rzutuje także na dorosłe życie. Z danych WHO, czyli Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że aż 90 proc. Polek nie lubi tego jak wygląda oraz zmaga się z mnóstwem kompleksów. Krytyczne ocenianie swojego wyglądu zaczyna się już od najmłodszych lat.
Dlatego właśnie najnowszy trend na TikToku jest tak bardzo niebezpieczny, zwłaszcza dla młodych ludzi. Ostatnio nastolatki masowo proszą innych TikTokerów o to, aby ocenili ich atrakcyjność i podpowiedzieli co mogą zrobić, aby być postrzeganymi za ładniejsze. Wiele z odpowiedzi jest wyjątkowo brutalna i jeszcze bardziej podkopuje samoocenę zwłaszcza nastoletnich dziewcząt.
“Jestem ciekawa co waszym zdaniem sprawiłoby, że byłabym ładniejsza. Możecie powiedzieć cokolwiek, nawet być szorstcy”, “Co mogę zrobić żeby poprawić swój wizerunek? Bądźcie brutalni, mogę to znieść (ale żadnych operacji)” - amerykańskie nastolatki masowo publikują na TikToku filmiki utrzymane w stylistyce nagrań z castingów wraz z takimi opisami. Niektóre z nich mają ledwo 12 lat. “Jestem w stanie zmienić wszystko” - przekonują zdeterminowane młode dziewczyny i odważnie wystawiają się na pożarcie internetowym hejterom. Niestety na “dobre rady” nie trzeba długo czekać. “Wypełniacze ust”, “Może mniejszy podbródek?”, “Jesteś po prostu nudna, pogódź się z tym”, “Poparzenia trzeciego stopnia”, “Operacja plastyczna” - podsuwają “pomocni” internauci.
@crucifiedelmo pls i’m bored of me i wanna feel pretty ##xyzbca ##TikTokBrushes ##WorkoutPlan ##notonething ##fyp ##foryoupage ##alt ##alternative ##pretty
♬ Hi - cowboyduh
Jedną z dziewczyn, która wzięła udział w viralowym challenge’u była 17-letnia Annabelle z Teksasu. Jak sama przyznaje w rozmowie z portalem i-d.vice.com nagrała filmik z nudów, po czym poszła spać nie spodziewając się wielkiego odzewu – w końcu na TikToku obserwowało ją zaledwie jakieś 20 osób. Kiedy jednak obudziła się następnego ranka okazało się, że jej nagranie zostało obejrzane ponad 50 tys. razy. Do dziś wyświetliło je 230 tys. internautów, którzy zostawili pod nimi w sumie ponad 2,5 tys. komentarzy.
Na początku wielu ludzi mówiło mi tylko żebym lepiej używała eyelinera i staranniej się malowała. Potem zaczęły się komentarze, że potrzebuję operacji plastycznych – i było ich coraz więcej. To trochę mnie zabolało. Przez parę dni miałam doła i zastanawiałam się czy naprawdę jestem taka brzydka?
- wspomina 17-latka. Z kolei 16-letnia Ragan opowiada:
Pod moim filmikiem pojawiły się komentarze zwracające uwagę na wady, których wcześniej nigdy nie zauważałam. To nie były rady odnośnie makijażu czy stylu, tylko teksty typu: “Twoje brwi są zbyt szeroko rozstawione”, “Twoje oczy są za duże”. Odnosiły się do rzeczy, których nie jestem w stanie zmienić.
Mimo że Ragan otrzymała też mnóstwo komplementów przyznaje, że trudno jej nie skupiać się głównie na negatywnych głosach.
@athnae ♬ Hi - cowboyduh
22-letnia Jes ma na swoim TikToku ponad 5,5 mln wyświetleń. Ona również wzięła udział w popularnym wyzwaniu.
Wszystkie komentarze były właściwie takie same. Mówiły o eyelinerze, ciemniejszych brwiach, długich albo sztucznych rzęsach.
Właśnie tak wygląda “Instagramowa twarz”, czyli termin zaproponowany po raz pierwszy przez Jię Tolentino w magazynie “New Yorker”. “To idealnie gładka skóra bez widocznych porów, nadęte policzki i wysokie kości policzkowe. Ma kocie oczy i długie rzęsy, niczym z kreskówek. Ma też maleńki, zgrabny nosek i pełne, ponętne usta” - opisywała Tolentino.
Zdaniem ekspertów tego typu trendy w mediach społecznościowych to najprostsza droga do takich zaburzeń jak chociażby cielesne zaburzenie dysmorficzne (Body Dysmorphic Disorder, BDD), zwane kiedyś dysmorfofobią. Kitty Wallace z organizacji Body Dysmorphia Disorder Foundation określa je jako “zaburzenie na tle lękowym, w którym jednostka skupia się na wadzie postrzeganej w swoim wyglądzie”. Wallace kładzie szczególny nacisk na określenie “postrzeganej” ponieważ, jak wyjaśnia, nie chodzi tyle o wyimaginowaną wadę, ale o to, jak jest ona postrzegana przez innych. Jej zdaniem u niektórych osób początek zaburzeń sprowadza się do zaledwie jednego negatywnego komentarza na temat wyglądu.
@juulpodflavoredtit i’ll literally do anything ##fyp ##foryoupage
♬ Hi - cowboyduh
Problem polega na tym, że im bardziej szukasz zapewnienia (o swojej atrakcyjności - przyp. red.), tym bardziej go potrzebujesz. A gdy go nie dostajesz czujesz się sparaliżowana i może nastąpić gwałtowne zaburzenie twojej pewności siebie. Im bardziej skupiamy się na wyglądzie, tym mniej pewnie się z nim czujemy
- wyjaśnia Wallace.
W tym miejscu warto dodać, że aż 69 proc. użytkowników Twittera stanową osoby w wieku 13-24 lata, które są wyjątkowo podatne na krytykę ze strony innych.
Co sądzicie o takim trendzie na TikToku? Rozumiecie jego fenomen?
Zobacz również: Kobiece wady, które uwielbiają faceci. Nie masz się czego wstydzić!
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej