Takiego zagadnienia w popularnym programie "Milionerzy" nie spodziewał się nikt. Nawet panie były nim wyjątkowo zaskoczone. Pan Dawid Tusiński z Kielc odpowiadał bezbłędnie na wszystkie pytania, a z kół ratunkowych skorzystał dopiero na poziomie 250 tys. złotych. Nagle prowadzący Hubert Urbański zadał mu nietypową zagadkę, dotyczącą... damskiej, koronkowej bielizny. To właśnie tutaj zaczęły się prawdziwe schody. Sprawdź, czy potrafisz prawidłowo odpowiedzieć.
Zobacz również: „Wegańskie bezy ubijesz z cukru i…”? To pytanie w „Milionerach” było warte aż 500 tys. zł
Jesteś ciekawa, jakiej treści było pytanie za pół miliona złotych? Mimo, że dotyczyło damskiej bielizny, niektóre panie również mogłyby mieć z nim kłopot. Chyba przydałoby się kolejne koło ratunkowe, bo zadanie do rozwiązania brzmiało następująco...
Która miejscowość słynie z produkcji koronkowych stringów?
A) Koniaków
B) Konin
C) Kurozwęki
D) Chudolipie
Większość widowni zapewne znała prawidłową odpowiedź, jednak uczestnik postanowił zakończyć grę i zabrać ze sobą 250 tys. złotych. Była to powtórka programu emitowanego we wrześniu 2019 r.
Chodziło oczywiście o odpowiedź A), czyli urokliwą miejscowość turystyczną Koniaków. To właśnie w województwie śląskim powstaje słynna, robiona ręcznie, koronkowa bielizna.
Ta tradycja sięga jeszcze XIX wieku! Koniakowskie koronczarki zdobiły dla takich osobistości jak np. królowa angielska Elżbieta II. Ich wyjątkowość polega na tym, że przy produkcji nie stosuje się wzorników - każdy projekt jest unikatowy.
No cóż, szkoda, panie Dawidzie. Mimo wszystko, gratulujemy wygranej.
Zobacz również: Pytanie za 250 tys. zł rozbroiło uczestnika „Milionerów”. Poszło o drobny szczegół z... „Alicji w Krainie Czarów”