Pewien dom starości w Londynie podczas 4-miesięcznej kwarantanny wpadł na genialny pomysł odtworzenia kultowych okładek muzycznych. W galerii znalazły się zarówno legendy muzyki rozrywkowej, jak i współczesne albumy. Na jednym zdjęciu pozuje nawet cały zespół opieki. Trzeba przyznać, że wykorzystali ten czas izolacji bardzo kreatywnie. Zobaczcie, jak im to wyszło!
Zobacz również: Stulatkowie zdradzili przepis na długowieczność. Oto 5 złotych zasad
Jak donosi portal BBC, autorem tego pomysłu był Robert Speker, który opublikował dzieła na swoim Twitterze. Mówi, że rezydenci z entuzjazmem zareagowali na jego projekt. Teraz są dosłownie zakochani w efekcie końcowym.
Londyński dom starości został zamknięty dla odwiedzających 12 marca. Przez cały ten czas pracownicy musieli wymyślać nowe zajęcia, aby wypełnić podopiecznym dłużące się dni kwarantanny.
Zacząłem robić zdjęcia i wybierać osoby, które miały największe podobieństwo do danego artysty. Od tego momentu to się zaczęło
- relacjonuje mężczyzna. Pierwszą ochotniczką była 93-letnia Sheila.
Na okładkach albumów znalazły się nawet własne imiona staruszków oraz ich wiek, jak w przypadku płyty Adele. Trzeba przyznać, że projekt robi wrażenie. I udowadnia, że domy opieki nie muszą być wcale nudnym i smutnym miejscem.
David Bowie, Aladdin Sane (1973)
Adele, 21 (2011)
The Clash, London Calling (1979)
Madonna, True Blue (1986)
Michael Jackson, BAD (1987)
Taylor Swift, 1989 (2014)
Blink 182, Enema of the State (1999)
Queen, II (1974)
Która najbardziej oddaje oryginał?
Zobacz również: Kot na receptę. Tak Wielka Brytania chce walczyć z plagą samotności
Źródło: bbc.com