Bardzo często ucząc się czegoś zadajemy sobie pytanie, czy zdobyta wiedza kiedykolwiek nam się przyda. Zazwyczaj dochodzimy do wniosku, że to mało realne. Skupiamy się na kwestiach naprawdę istotnych, wyrzucając z głowy zbędne informacje. Problem w tym, że te wcale nie muszą takie być.
Zobacz również: Pierwsze pytanie przerosło uczestnika „Milionerów”. Tylko wydaje się proste
Przekonują się o tym uczestnicy „Milionerów”, czyli popularnego teleturnieju emitowanego na antenie telewizji TVN. Aby sięgnąć po główną wygraną trzeba być ciekawym świata i kojarzyć fakty, które w innych okolicznościach nie miałyby większego znaczenia. Tak jak imiona austriackiego kompozytora.
W jednym z odcinków okazały się jednak na wagę złota. I to dosłownie.
Te cztery imiona znaczą to samo. Jednego z nich nie ma w osobistych dokumentach Wolfganga Amadeusza Mozarta ani w jego listach.
A: Gottlieb
B: Amade
C: Theophilus
D: Bogumił
- zapytał Hubert Urbański, a gracz miał przed sobą twardy orzech do zgryzienia.
Pan Bartłomiej od razu zauważył pewną zależność. Wszystkie wymienione imiona łączył fakt, że oznaczają osobę umiłowaną przez Boga. To jednak dopiero połowa sukcesu, bo chodziło o wyeliminowanie tego, które nie pasuje do XVIII-wiecznego wirtuoza.
Zobacz również: Pytanie za 500 zł zaskoczyło publiczność „Milionerów”. Podzieliła się na dwa obozy
Uczestnik walczył o 75 tysięcy złotych i właśnie w tym momencie postanowił skorzystać z pomocy, jaką jest telefon do przyjaciela. To jednak niewiele zmieniło, ale ostatecznie podjął ryzyko i zaznaczył odpowiedź C: Theophilus. Błędną. Opuścił program z gwarantowanymi 40 tys. zł i nie usłyszał kolejnego pytania.
We wczesnych dokumentach Mozarta widniały imiona Wolfgang Gottlieb. Jednak przez większość swojego życia posługiwał się imionami - Wolfgang Amade. Podczas chrztu otrzymał imię Theophilus. Jedynym imieniem, z którym słynny kompozytor nie był powiązany to Bogumił
- tłumaczy portal tvn24.pl.
Wiedzieliście?
Zobacz również: „Powinna to wiedzieć”. Internauci zaskoczeni odpowiedzią uczestniczki „Milionerów"