Poranna pobudka nie należy do najprzyjemniejszych czynności. Najpierw błogie marzenia przerywa nam dźwięk budzika, potem łóżko wykazuje wzmożoną grawitację, a ciepła kołdra chce ponownie utulić nas do snu. Wciskamy w nieskończoność: drzemka, drzemka, drzemka... jeszcze tylko minutkę.
Zobacz również: Co ulubiona przekąska mówi na Twój temat?
Są jednak tacy, którzy na dźwięk dzwonka po prostu zrywają się na równe nogi, biorą zimny prysznic, jedzą szybkie śniadanie i już są gotowi sprostać zadaniom nadchodzącego dnia. Od czego to zależy?
Jakiś czas temu opublikowaliśmy TEST, w którym możesz sprawdzić, jaki jest Twój osobisty chronotyp snu. Każdy z nas ma bowiem pory, w jakich woli pracować, kłaść się spać i budzić.
Dr Michael Breus podzielił w nim ludzi na cztery kategorie: niedźwiedzie, lwy, wilki i delfiny.
#1 Poranny myśliwy
Wolisz położyć się spać wcześniej, a budzisz się sam o świcie, bez żadnego problemu. Podczas gdy pozostali domownicy jeszcze śpią, Ty wykonujesz już w tym czasie część swoich obowiązków. Kiedy budzik dzwoni... jesteś już dawno po śniadaniu, porannej toalecie, gotowy do działania. Tak właśnie funkcjonują ludzie sukcesu, więc inni bardzo Ci tego zazdroszczą.
#2 Normalny niedźwiadek
Najpopularniejszy typ, któremu po 8 godzinach snu żaden budzik nie jest straszny. Tak jak większość osób pracujących na etacie, jesteś aktywny za dnia, a odsypiasz w nocy. Twoje życie składa się z codziennej rutyny i zdrowych nawyków.
#3 Bezsenny delfin
Bardzo rzadki i niespokojny typ, którego charakteryzuje płytki sen, a nawet bezsenność. Jest dość nerwowy, przez co często zdarza mu się wybudzać. Dlatego gdy w telefonie zadzwoni w końcu alarm - bywa różnie.
#4 Typowy nocny marek
Ostatni typ najbardziej nienawidzi budzika i wciska drzemki tak długo, jak tylko się da. Dlaczego? Jego moc kreatywności przypada na nocne pory, a wieczorem dopiero naprawdę odżywa. Rano chcą wyrzucić dzwoniący telefon za okno. W codzienne obowiązki wdrażają się bardzo powoli.
Kiedy już wiesz, do którego typu należysz, to już połowa sukcesu. Wówczas możesz dostosować swoje codzienne nawyki do osobistych preferencji i poczuć się lepiej oraz wydajniej. Pobudka nie będzie już dla Ciebie taka straszna. Sama świadomość może już wiele zdziałać. Nie warto próbować naśladować innych, ponieważ każdy z nas ma inny organizm i potrzeby.
O czym warto szczególnie pamiętać?
Zadbaj o lekkostrawne posiłki, a najlepiej nie jedz już niczego 2-3 godziny przed snem.
Gdy dzień wcześniej zaplanujesz sobie wszystko dokładnie, zapiszesz to w kalendarzu, wybierzesz strój, spakujesz się, załatwisz wszystkie sprawy, to przyjemniej będzie Ci zasnąć i obudzić się.
Zrezygnuj z trzymania telefonu przy głowie podczas snu, ponieważ to niezdrowe. Lepiej nie korzystaj też z drzemki, która zamiast Cię budzić, sprawia, że jesteś jeszcze bardziej niewyspany.
Nie zapominaj o systematycznej gimnastyce lub dowolnym sporcie, który lubisz, ponieważ poza tym, że lepiej po nim śpisz, doda Ci energii również nad ranem.
Może zamiast samochodu lub komunikacji miejskiej wybierzesz rower i rozbudzisz się po drodze?
Każdy powinien mieć przygotowaną ulubioną playlistę na trudne poranki. Z muzyką od razu stanie się lepszy!
Zobacz również: Test ujawniający najmocniejszą stronę Twojej osobowości. Co zauważyłaś na obrazku?