Żyjemy w bardzo niespokojnych czasach. Sytuacja międzynarodowa, epidemiczna, gospodarcza czy społeczna pozostawia wiele do życzenia i wzbudza strach. Boimy się przyszłości, dlatego nic dziwnego, że chcielibyśmy ją poznać. Oto człowiek, którego podobno nic nie jest w stanie zaskoczyć.
Zobacz również: Kolejna niepokojąca wizja Krzysztofa Jackowskiego. „To potrwa 3,5 roku”
Enoch Adeboye jest pastorem w Odkupionym Chrześcijańskim Kościele Bożym, czyli wspólnocie zielonoświątkowej powstałej w Nigerii. A przy okazji także wizjonerem, na co najlepszym dowodem jest jego przepowiednia na najbliższe miesiące.
Duchowny odniósł się wprost do pandemii koronawirusa i tego, jaki będzie miała na nas wpływ.
Niektórzy z was odpoczywają, a ja jestem bardziej zajęty niż zwykle. Na początku przyszłego roku będę miał jeszcze więcej pracy. Kwarantanna sprawi, że powitamy na świecie więcej dzieci niż kiedykolwiek wcześniej
- przekonuje pastor cytowany przez dailypost.ng.
Według niego główną konsekwencją epidemii wcale nie będzie spadek liczby ludności. Wręcz przeciwnie - Adeboye zapowiada baby boom na niespotykaną dotąd skalę. Co nie oznacza, że nie dostrzega ofiar.
Te są liczone w setki tysięcy, ale taki ma być „boży plan”. Co chce nam w ten sposób udowodnić?
Zobacz również: Biblijna przepowiednia na 2021 rok. „Koronawirus to dopiero początek”
Bóg powiedział mi, że nie powinienem martwić się o ofiary koronawirusa. Musimy skupić się na tych, którzy pokonali chorobę, a tych jest większość. W ten sposób chce nam pokazać, że jest wszechmogący. To on zatrzymał świat
- twierdzi duchowny.
Adeboye namawia do tego, byśmy byli dla siebie dobrzy i wzięli odpowiedzialność za bliźnich. Jeśli nie musimy - nie powinniśmy wychodzić z domu. Choć nie na wszystko w życiu mamy wpływ, to na sytuację epidemiczną już tak.
Według niego pandemia to ostrzeżenie, ale na początku przyszłego roku wszystko wróci do normy i nadejdą radosne czasy.
Zobacz również: Niepokojąca przepowiednia Jackowskiego na wakacje. „To stanie się w czerwcu i lipcu”