Mogłoby się wydawać, że w programach telewizyjnych typu reality show widzieliśmy już wszystko. Oglądaliśmy muzyków próbujących zrobić profesjonalną karierę, aspirujące modelki, singli szukających miłości czy nawet grupy imprezowiczów zamkniętych w jednym domu, których właściwie jedynym celem było upijanie się na wizji, wszczynanie awantur oraz uzyskanie statusu celebrytów po wyjściu z programu. Telewizja w XXI wieku utwierdziła nas w przekonaniu, że reality show da się stworzyć ze wszystkiego.
Zobacz również: Ta mama od 30 lat jest w ciąży. Kilka dni temu urodziła dziecko numer...
Dlatego też informacja o nowym programie rozrywkowym nie powinna być żadnym zaskoczeniem – a jednak. W amerykańskiej stacji telewizyjnej Fox TV właśnie zadebiutował reality show o nazwie "Labor of Love". Bierze w nim udział 15 mężczyzn, którzy konkurują między sobą o to, który z nich zapłodni główną bohaterkę programu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Program "Labour of Love" jest oparty na popularnym formacie, w którym grupa uczestników zostaje zamknięta razem w luksusowej posiadłości. Podczas następnych kilku tygodni będą walczyć o względy atrakcyjnej singielki, która pragnie zostać mamą i będzie wybierać ojca swojego dziecka spośród kandydatów, którzy zgłosili się do programu. Główną bohaterką reality show jest Kristy Katzmann, która w ten sposób wyjaśnia, dlaczego zdecydowała się na właśnie taki sposób założenia rodziny:
Właśnie skończyłam 40 lat i rozpadł się mój związek. Próbowałam randkować, mając w głowie myśl, że chcę założyć rodzinę, a czas zdecydowanie nie jest moim sprzymierzeńcem. Myślę, że to niesamowita historia, z którą będzie utożsamiać się wiele kobiet
- tłumaczyła Kristy w rozmowie z mediami.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Dla Kristy poród jest kluczowy, a miłość - opcjonalna
- mówi z kolei prowadząca program Kristin Davis, aktorka znana głównie jako Charlotte York z serialu “Seks w wielkim mieście” w zwiastunie programu.
W jaki sposób singielka będzie oceniać, który z mężczyzn jest idealnym kandydatem na ojca jej dziecka? Uczestnicy programu "Labor of Love" będą poddawani różnym testom i ćwiczeniom, mającym ocenić ich sprawność i predyspozycje do ojcostwa. Mężczyźni będą podłączeni m.in. do symulatora bólów porodowych albo będą musieli zajmować się lalkami zachowującymi się jak niemowlęta. Wygra ten, który w największym stopniu udowodni, że nadaje się do bycia ojcem.
Co sądzicie o takim reality show? Oglądalibyście program Labor of Love?
Zobacz również: „Nie będę wstawał do dziecka w nocy. Przecież żona może odespać za dnia”