Dziwne słowa, których nie zrozumiesz, jeśli masz więcej niż 15 lat

Współczesna gwara uczniowska ma niewiele wspólnego z językiem literackim.
Dziwne słowa, których nie zrozumiesz, jeśli masz więcej niż 15 lat
Fot. Unsplash
23.04.2020

Każde pokolenie ma własny czas - twierdzi zespół Kombii. Słownictwo także, bo wystarczy zaledwie kilka lat różnicy między rozmówcami, aby pojawiły się problemy w komunikacji. W języku potocznym wciąż pojawiają się nowe sformułowania, które pozostają niezrozumiałe dla innych grup wiekowych.

Zobacz również: Trudne słowa na literę A, które powinien znać każdy oczytany człowiek. Ile z nich rozumiesz?

Doskonałym przykładem jest aktualna gwara uczniowska, w której aż roi się od zapożyczeń z innych języków, dziwnych zdrobnień czy odniesień do popkultury. Choć wszyscy władamy teoretycznie tą samą polszczyzną, te wyrażenia znane są chyba tylko najmłodszym.

Najciekawsze przykłady zgromadził serwis wiktionary.org. Znasz przynajmniej kilka z nich?

uczennice

Ajncka - ocena niedostateczna

Arbuz - otyły człowiek

Akta - dziennik szkolny

Batman - ksiądz

Big ben - dzwonek szkolny

Bukiet - ktoś głupi

Bydłobus - autobus szkolny

Cela - sala lekcyjna

Chupa-chups - lizus

Chlewnia - stołówka szkolna

Cykoria - strach przed sprawdzianem

Danon - nauczyciel uważany za głupiego

Deser - lekcja religii

Zobacz również: Polskie słowa, które są trudne do wymówienia. Można połamać sobie język

czytanie książki

Dreszczowiec - sprawdzian

Egzekucja - odpytywanie przy tablicy

Fasola - ktoś nieporadny

Frugo - coś łatwego

Gabinet strachu - pokój nauczycielski

Gnojówka - technikum rolnicze

Glebofrut - oferma, flegmatyk

Haribo - żel do włosów

Istra - lekcja historia

Japiszonowo - liceum

Jareccy - rodzice

Kalafior - kaloryfer

Krzyżak - ksiądz

uczennica

Liście - karty do gry

Łodyga - chuda osoba

Ogryzek - dyrektor szkoły

Oxford - szkoła zawodowa

Oxy - pryszcze na twarzy

Pepsi-faza - upojenie alkoholowe

PWN - pilny uczeń

Sabat - rada pedagogiczna

Wycie - lekcja muzyki

Zioła - pieniądze

Żyto - ładna dziewczyna

Żarmaszyna - zapalniczka

Być może brzmi to dziwnie, ale fantazji i inwencji twórczej na pewno nie można im odmówić.

Zobacz również: Słowa, które większości Polaków nic nie mówią. Tylko inteligent je zrozumie

Polecane wideo

Tylko wyjątkowi ludzie znają te zapomniane słowa. Większości z nas nic nie mówią
Tylko wyjątkowi ludzie znają te zapomniane słowa. Większości z nas nic nie mówią - zdjęcie 1
Komentarze (38)
Ocena: 1.74 / 5
Żarmaszyna (Ocena: 1) 23.08.2022 02:21
Koale to są jednak kurwa okropne zwierzęta. Proporcjonalna wielkość mózgu koali w stosunku do reszty jej ciała jest z jedną z najmniejszych wśród ssaków, dodatkowo ich mózgi są GŁADKIE. Mózg jest pofałdowany jak wiemy po to żeby zwiększyć przestrzeń użytkową dla neuronów. Jeśli pokażesz koali liście zerwane z drzewa i położone na płaskiej powierzchni, koala nie uzna ich za jedzenie. Koale są zbyt głupie żeby dostosować swoje nawyki żywieniowe do radzenia sobie z jakimikolwiek zmianami. W pomieszczeniu pełnym jedzenia mogą one dosłownie umrzeć z głodu, ponieważ ich mózgi są tak niezdolne do radzenia sobie ze zmianami, to nie jest raczej cecha zwierzęcia wygrywającego w życie i w walce o przetrwanie. Skoro już o głupocie i jedzeniu - jednym z możliwych powodów dlaczego ich płaskie mózgi są tak prymitywne jest fakt że liście eukaliptusa nie dość że są trujące (jedyna rzecz którą wpierdalają) to jeszcze praktycznie nie posiadają wartości odżywczych! One zwyczajnie nie pozyskują z nich dość energii by myśleć, przesypiają więcej niż 80% swojego pierdolonego życia. Kiedy nie śpią jedyne co robią to jedzą, srają i czasami wrzeszczą jak małe posrane demony. Skoro liście eukaliptusa mają tak niską wartość odżywczą kochane misie koala muszą je fermentować w swoich bebechach przez całe dnie. Wśród ssaków proporcja ich układu trawiennego w stosunku do całego ciała jest jedną z największych. Wiele gatunków roślinożernych ssaków jest przystosowane do radzenia sobie z niesprzyjającymi roślinami działającymi na ich zęby, gryzoniom np zęby nigdy nie przestają rosnąć, niektóre zwierzęta mają zęby umieszczone tylko w dolnej szczęce i miażdżą tkankę roślinną na swoich wzmocnionych podniebieniach. Jeszcze inne mają powiększone zęby trzonowe żeby bardziej efektownie mielić sobie roślinki. Koale oczywiście nie są wyjątkiem i kiedy ich zęby zamienią się w pył rozwiązują sytuacje w bardzo prosty sposób - po prostu zdychają z głodu ponieważ są absolutnie beznadziejnymi zwierzętami. Jako ssaki koale karmią swoje młode oczywiście mlekiem (warto zaznaczyć że wśród ssaków dają najmniej mleka w stosunku do wielkości ciała). Kiedy młode musi przejść z bogatego i pożywnego pokarmu jakim jest mleko na liście eukaliptusa (rośliny która wyraźnie daje znać że nie chce być jedzona) okazuje się że nie jest do tego w ogóle przystosowane, ponieważ nie ma w swoich jelitach flory bakteryjnej niezbędnej do strawienia tego badziewia. Rozwiązanie? Młode zaczyna całkiem dosłownie polegać na dupie swojej matki która musi wysrać trochę mniej strawionego eukaliptusa i później sobie to ze smakiem sączy i dzięki temu może zacząć przystosowywać swój układ trawienny do tej wspaniałej diety. Oczywiście młode mogło też łyknąć trochę sików, bo jego matka najpewniej nie trzyma odpowiednio moczu. Czemu? Bo prawdopodobnie cierpi na jakąś chorobę weneryczną, podobnie jak reszta tych zwierząt. Na niektórych obszarach zachorowania to jakieś 80% i więcej. Bo widzicie, jedną z aktywności na jakie koale poświęcają swoją cenną energię są gwałty. Mimo iż koale rozmnażają się sezonowo samce albo nie wiedzą albo mają to totalnie w dupie i po prostu gwałcą samice niezależnie od tego czy akurat jest w cyklu. Jeśli samicy przyjdzie do płaskiego mózgu się bronić, samiec może zachcieć zrzucić ją z drzewa (i spaść razem z nią oczywiście) co prowadzi nas do ostatniej ciekawostki o mózgu tego gatunku idiotów. Koale mają ponadprzeciętną ilość płynu mózgowo-rdzeniowego w tych paskudnych łbach (maja tam dużo miejsca który zaoszczędziły na neuronach). Czemu mają go więcej? By chronić swoje mózgi przed urazami na wypadek gdyby spadły z zasranego drzewa pełnego toksycznych bezwartościowych liści. Zwierzę tak zajebiście głupie że ma wbudowany w mózg swój własny mały hełm bezpieczeństwa. Jak ja ich kurwa nienawidzę.
odpowiedz
elo 3 2 0 (Ocena: 1) 18.07.2020 01:25
idź sie zajebąć
odpowiedz
progamermc (Ocena: 1) 18.07.2020 01:25
nikt tak nie mówi essss z cb eziaku
odpowiedz
zaorane (Ocena: 1) 18.07.2020 01:25
nie wiem kto tak mówi ale twój stary ma trądzik na oku
odpowiedz
mam raka elo (Ocena: 1) 18.07.2020 01:24
mam downa i tak nie mówie elo
odpowiedz

Polecane dla Ciebie