Zobaczyła kobietę w oknie. Po kilku godzinach tajemnicza postać wciąż tam była

Podglądanie sąsiadów może być fascynującym zajęciem, choć oficjalnie nikt się do tego nie przyznaje. „Trzeba mieć bardzo nudne życie, aby zajmować się cudzym” - słyszymy. Czasami jednak ciekawość okazuje się silniejsza i nie jesteśmy w stanie się powstrzymać. Tak jak bohaterka tej historii.

Zobacz również: Ta zagadka to zmora wszystkich pedantów. Aktualny rekord to zaledwie 13 sekund

Mieszkanka Szkocji siedząc w pracy dostrzegła w oknie pobliskiej kamienicy kobietę w szlafroku. Nie zwróciłaby na to uwagi, gdyby nie fakt, że stała nieruchomo i gdy po kilku godzinach wyjrzała ponownie - ona wciąż tam była.

Wyglądało to podejrzanie i niepokojąco. Upłynęło naprawdę sporo czasu, zanim zagadka doczekała się rozwiązania.

źródło: Twitter (twitter.com/Amy__Macdonald)

Moja przyjaciółka była w biurze i zobaczyła przez okno stojącą kobietę. To nie było nic niezwykłego. Myślała, że sąsiadka po prostu rozkoszuje się poranną kawą wyglądając przez okno.

Zaczęła się trochę niepokoić, kiedy po kilku godzinach spostrzegła, że postać nawet nie drgnęła. Wtedy postanowiła spojrzeć z nieco innej perspektywy i oto, co zobaczyła

- czytamy na profilu Amy Macdonald, która opisała historię swojej koleżanki.

Domyślacie się, o co chodzi?

Zobacz również: Córka regularnie pisała wiadomości do zmarłego ojca. Nagle dostała odpowiedź

źródło: Twitter (twitter.com/Amy__Macdonald)

Okazało się, że to kartonowa wersja Judi Dench (popularnej brytyjskiej aktorki - przyp. red.)

- ujawniła po jakimś czasie, załączając zdjęcie wykonane pod innym kątem.

Publikacja zdobyła tysiące polubień internautów, którzy w napięciu oczekiwali na rozwiązanie zagadki. Choć finał okazał się całkiem zabawny, to wcześniej tajemnicza postać uwieczniona w oknie wywołała u wielu z nich dreszcze przerażenia.

Niektórzy podejrzewali, że sprawa ma kryminalne albo nadprzyrodzone uzasadnienie.

źródło: Twitter (twitter.com/Amy__Macdonald)

Zobacz również: Na tym obrazku podobno ukrywają się 2 koty. Ludzie szukają ich od XIX wieku