Jeśli dobrze liczymy, świat miał się skończyć w tym roku przynajmniej kilkanaście razy. Na to wskazywały przepowiednie dawnych i współczesnych wizjonerów. Scenariusze są różne, ale finał zawsze taki sam - koniec życia na Ziemi. Według jednych uderzy w nas ogromna asteroida, inni wieszczą, że dojdzie do globalnej wojny z użyciem broni jądrowej na masową skalę.
Zobacz również: Jak rozpoznać, że koniec świata jest blisko? Królowa Saby dokładnie to opisała
Bez względu na okoliczności, Armagedon jest już podobno bardzo blisko. Jednak wciąż żyjemy i w większości nie dajemy wiary tym czarnym wizjom. Ta jest jednak zupełnie inna, bo mówi o tym, że nie ma już na co czekać. Koniec świata już się rozpoczął, dlatego nie ma przed nim odwrotu - czytamy na nczas.com.
Proces rozpoczął się 6,5 roku temu, kiedy Jezus ponownie przyszedł na Ziemię. W postaci małego chłopca.
Historię zaczyna się od mędrca znanego jako Sathya Sai Baba. Zmarły w 2011 roku prorok uważany był w Indiach za istotę boską. Sam przekonywał, że jest kolejnym wcieleniem Zbawiciela. XX-wieczny mesjasz miał być cudotwórcą i wizjonerem. Miał też wielu wiernych wyznawców, którzy wierzyli w każde jego słowo.
Na chwilę przed śmiercią miał zapowiedzieć, że odrodzi się na nowo jako Prema Baba. Ma to być jego trzecia z kolei i już ostatnia postać zapowiadająca definitywny koniec.
Fundacja Nautilus uważa, że Prema Baba mógł już się pojawić na świecie. Jogin Svyatoslav Dubyanskiy miał natrafić na ślad 6,5 letniego chłopca z Indii, który spełnia wszystkie kryteria z przepowiedni
- czytamy na portalu.
Zobacz również: Ujawniono treść Apokalipsy Abrahama. Rzuca zupełnie nowe światło na losy świata
Jogin odnalazł również miejsce w którym zostanie zbudowana świątynia ku czci chłopca. Czy to możliwe, że 6,5 latek z Indii jest reinkarnacją Jezusa Chrystusa, zwiastującą nadchodzący koniec świata?
- pyta redakcja.
Chłopiec widoczny na nagraniu ma być nikim inny, ale kolejnym wcieleniem Sai Baby. A skoro ten był reinkarnacją samego Jezusa Chrystusa - ten młodzieniec też nim jest. Oczywiście pod warunkiem, że damy wiarę tej historii.
Według osób zainteresowanych tematem, Armagedon rozpocznie się za jego życia. W najlepszym wypadku pozostało nam więc kilkadziesiąt lat, choć nikt nie zna dnia ani godziny.
Zobacz również: Mroczna wizja siostry Łucji właśnie się spełnia. Zakonnica jednak miała rację