Czy ta ręka głaszcze kruka czy królika? Internet nie jest w stanie dojść do porozumienia

Mało kto jest w stanie przejść obojętnie obok iluzji optycznych i dlatego tak często obrazki, które wywołują konsternację stają się viralem. Każdy chce dorzucić do dyskusji swoje przysłowiowe 3 grosze, bo każdy jest przekonany o swojej racji i zawzięcie broni swojego zdania. Przecież to normalne, że wierzymy własnym oczom, prawda? 

Zobacz również: Zdjęcie, na które właśnie patrzysz w rzeczywistości jest... czarno-białe. O tej iluzji mówi cały Internet

Bywa jednak, że złudzenia optyczne naprawdę płatają nam figla i zaczynamy wątpić we własne zmysły. Przekonała się o tym duża grupa internautów, która trafiła na Twitterze na poniższe zdjęcie. Fotografia przedstawia... No właśnie, co tak właściwie jest na zdjęciu? Jedyne, co można z całą pewnością stwierdzić, to że widać na nim rękę, która głaszcze po głowie jakieś czarne zwierzę. Pytanie brzmi: jakie? Część internautów od razu odpowiedziała, że jest to kruk, ale inni stwierdzili, że ręka głaszcze królika. 

Fot. Twitter.com (https://twitter.com/dsquintana)

Konsternację wywołują zwłaszcza uszy/dziób królika/kruka. Internauci bardzo długo nie mogli dojść do porozumienia. 

Ja widzę kruka. Ktoś jeszcze? 

Nie, to królik.  

Myślałem, że to kruk. Prawda? 

Czy to nie jest królik? 

Jednak gdy obejrzymy krótki filmik, z którego pochodzi powyższy screenshot od razu przekonamy się, że zwierzę, które jest głaskane, to kruk. Zdradza to m.in. fakt, że w miejscu rzekomego pyszczka królika brakuje nosa. Jasne staje się też, że czarne futro to w rzeczywistości pióra - można to stwierdzić po ich strukturze i sposobie układania się podczas głaskania. W pewnym momencie kruk mruga, a ruch powieki, jaki można zaobserwować, jest charakterystyczny dla ptaka. 

Rabbits love getting stroked on their nose pic.twitter.com/aYOZGAY6kP

— Dan Quintana 🐰 (@dsquintana) August 18, 2019

Udało wam się odgadnąć, że zdjęcie przedstawia kruka, a nie królika? 

Zobacz również: TEST: Co widzisz na tym obrazku? Nie uwierzysz, co naprawdę przedstawia