Poranne wstawanie nie jest dla Ciebie? Niestety, mamy złe wiadomości...Badania przeprowadzone przez Amerisleep wykazały, że osoby, które wstają o świcie są szczęśliwsi, wykazują się większą produktywnością, a ich jakość życia jest zdecydowanie lepsza. Ale to nie wszystko. Badanie pokazuje również jak godziny w których się budzimy wpływają na nas od nastroju do wynagrodzenia oraz jakie są preferencje wstawania w zależności od wieku demograficznego.
Zobacz też: Nie możesz spać? 5 aktywności, które działają lepiej niż tabletki
Odnotowano, że najczęstszą porą wstawania jest godzina 6 rano i dotyczy głównie pokolenia X, a więc ludzi urodzonych w latach 1961-1981. Jednak fakt, że jest to najczęściej preferowany czas na przebudzenie, nie oznacza, że daje najwyższą wydajność. Według badania, osoby, które wstają z łóżka o świcie, czyli o godzinie 4 rano, deklarują, że czują się bardziej produktywni przez 71 procent czasu. Osoby, które sypiają do godziny 11 są najmniej produktywne (jedynie przez 36 procent czasu).
Produktywność to nie jedyny plus wstawania wcześnie rano. Poranne ptaszki zarabiają zdecydowanie więcej niż śpiochy, z czego najwięcej osoby, które wstają między 4 a 5 rano. Osoby, które śpią do godzin południowych zarabiają najmniej. fot. unsplash
Poza tym osoby, które wstają o świcie wydają się być najszczęśliwsze i najbardziej zadowolone z jakości życia. Co ciekawe, obie grupy deklarują, że są zadowolone z długości swojego snu. Jednak poranne ptaszki częściej wyznają, że ich sen, zdrowie i życie społeczne są doskonałe.
Rzeczywiście eksperci zauważają, że wczesne wstawanie ma sens i ściśle powiązane jest z produktywnością czy wyższymi zarobkami. Jednak bycie śpiochem nie oznacza, że nigdy nie dorobisz się fortuny, czy jesteś nieudacznikiem.
Jeśli chciałabyś wstawać rano, wiedz, że jest to jak najbardziej możliwe. W rzeczywistości wiele osób nie urodziło się jako poranne ptaszki, ale zmusiło ich do tego życie. Jedni deklarują, że zmobilizowała ich to tego praca czy dzieci, inni zrezygnowali z drzemki z chęci zrobienia czegoś więcej.
Zobacz też: Największe mity dotyczące snu, w które natychmiast powinnaś przestać wierzyć