Karierę każdej szanującej się influencerki można podzielić na dwa etapy. Przed i po urodzeniu dziecka. Pierwszy z nich to skupianie się na modnych ubraniach, podróżach i zdrowym stylu życia. Kiedy na świecie pojawia się potomek - kluczem do kariery jest rodzinna sielanka. Emilee Hembrow coś o tym wie.
Zobacz również: Opublikowała niepozorne zdjęcie z córką. Nie zauważyła kompromitującego szczegółu
Australijska blogerka jest aktywna w Sieci od lat, ale w ostatnim czasie jej życie bardzo się zmieniło. Najpierw urodziła córkę, a później syna. 27-latka stonowała nieco swój wizerunek, a słodkie pociechy stały się głównymi bohaterami jej zdjęć.
Do jednego z ostatnich pozuje wraz z synkiem Gabrielem. Niepozorny kadr zrobił jednak furorę z zupełnie innego powodu…
Wyświetl ten post na Instagramie.
Teoretycznie nic wielkiego się tutaj nie dzieje, ale zdjęcie szybko zostało określone mianem „zagadki logicznej”. Inni dodają, że to ostateczna kompromitacja nie do końca rozgarniętej influencerki. W czym problem? Nie chcemy psuć Wam zabawy, więc spróbujcie poszukać na własną rękę.
Jeden z dobrze widocznych elementów fotografii ma w sobie błąd. Potrzeba sporej spostrzegawczości, by go dostrzec. Fani Emilee szybko jednak to wychwycili i młoda mama musiała się wytłumaczyć.
Zrobiła to, ale niezbyt przekonująco.
Zobacz również: Niepozorne zdjęcie nastolatki okazało się bardzo nieprzyzwoite. Chodzi o drugi plan
Wyświetl ten post na Instagramie.
„Wyglądasz obłędnie, ale powiesiłaś zegar do góry nogami”.
„Urocze zdjęcie. Zegar służy ci chyba jednak jako dekoracja, niż przyrząd wskazujący godzinę”.
„Rodzice nie nauczyli cię odczytywać godziny ze wskazówek?”.
„Kolejne potwierdzenie stereotypu, że influencerki nie są najmądrzejsze” - czytamy w komentarzach.
Słuszna uwaga. Nie mam pojęcia, dlaczego tak wisi
- odpowiedziała im szczerze Emilee.
Chyba mogła wybrnąć z tej sytuacji nieco inaczej.
Zobacz również: Wysłała rodzicom zdjęcie z wakacji. Nie zauważyła kompromitującego szczegółu