Powiedzenie: „Za mundurem panny sznurem” wydaje się nie tracić również w naszych czasach. Nie bez powodu seriale o funkcjonariuszach są oglądane przez kobiety równie chętnie, jak przez mężczyzn – o ile nie chętniej. Zwłaszcza strażacy odzwierciedlają naszą tęsknotę za superbohaterami. Nie tymi komiksowymi, wyposażonymi w nadludzkie supermoce, lecz za takimi z krwi i kości, w których pociągające są ich jak najbardziej ludzkie umiejętności.
Dlaczego właśnie strażacy budzą w nas pozytywne emocje? Chodzi o pierwotny lęk przed potęgą niszczycielskich żywiołów – kto nas przed nimi ratuje, automatycznie budzi podziw, urasta do rangi bohatera. Zwłaszcza, że nie każdy może się nim stać. Strażacy biorą też udział w bardzo wielu interwencjach – od ratowania niedoszłych samobójców po kierowanie reanimacją dziecka przez telefon. Czasem mamy wrażenie, że ubrani w peleryny superbohaterowie nie są nam potrzebni, bo stykami się z nimi w „realu”.
fot. Cosmopolitan
Kolejna sprawa to mundur. Profesora Bogdan Wojciszka, psycholog społeczny z SWPS twierdzi, że mundur kojarzy się z władzą i wywołują uległość. Dodatkowo mundury strażackie, w odróżnieniu od np. żołnierskich, łączy się z ratowaniem życia. Stąd już prosta droga do samych pozytywnych uczuć.
fot. Cosmopolitan
Z mundurem strażackim wiąże się też bardzo intuicyjna świadomość, że skrywa on wysportowaną sylwetkę. Nie może być przecież inaczej w przypadku mężczyzny, który przez wiele godzin potrafi być w stanie maksymalnej aktywności. Odwadze, opanowaniu, bezinteresowności, sile i skuteczności towarzyszy więc też atrakcyjność fizyczna. Wszystko to tworzy archetyp męskiego bohatera. Taki wizerunek jest mocno zakorzeniony w psychice kobiet.
fot. Cosmopolitan
Żadna z nas nie życzy strażakom wiele roboty, jednak na ekranie chętnie oglądamy ich wyczyny. Z tego powodu powstają coraz to nowe seriale opowiadające o pracy służb ratowniczych. Pracę strażaków, policjantów i dyspozytorów świetnie obrazuje zrobiony ze sporym rozmachem serial pt. „9-1-1”, którego drugi sezon wraca już we wtorek 2 kwietnia o godz. 22:00 na FOX. Zobaczymy m. in. Jennifer Love-Hewitt i Briana Hallisaya. Oboje zagrają jakby lustrzane odbicie swojego prawdziwego życia, bo, jak wiadomo, prywatnie aktorzy są małżeństwem. W serialu natomiast opowiedziana będzie historia kobiety, granej przez Love-Hewitt, która ucieka do Los Angeles od swojego męża (w tej roli Hallisay), z rąk którego doświadczyła przemocy domowej.
Zobaczcie zapowiedź serialu:
Zapraszamy Was też do lektury artykułu poświęconego strażakom, w którym zobaczycie więcej zdjęć tych fantastycznych mężczyzn. Towarzyszyły im urocze psiaki – podopieczni Fundacji Zwierzęca Polana.
Materiał powstał we współpracy z Cosmopolitan.pl i telewizją FOX.