Tinder to aplikacja randkowa, dzięki której mężczyźni i kobiety mogą poznać drugie połówki. Polega ona na przeglądaniu profili użytkowników i odrzucaniu nieciekawych oraz wybieraniu tych interesujących. Jedną z największych zalet Tindera wydaje się być informacja o tym, czy my również podobamy się tej konkretnej osobie. Jeżeli tak się dzieje, aplikacja łączy nas w parę i można rozpocząć rozmowę.
Dlaczego powinnaś spotykać się z przyjaciółkami dwa razy w tygodniu?
Na Litwie powstała bardzo ciekawa aplikacja, która przypomina Tindera. Nie służy ona jednak poznawaniu ludzi, a szukaniu domu dla bezdomnych psów. Jej nazwa to GetPet. Można z niej korzystać od około miesiąca. Wiele osób jest nią zainteresowanych.
Zamiast zdjęć innych ludzi, użytkownicy GetPet przeglądają zdjęcia czworonogów. Na podstawie założonych profili mogą się również dowiedzieć o nich czegoś więcej. Jeżeli serce zabije mocniej na widok jakiegoś kundelka, można przyjechać do schroniska i zobaczyć go na żywo, a potem zabrać do domu.
Zupełnie nowe słowa w języku polskim. Dopiero niedawno trafiły do słownika
Twórcy aplikacji myślą również o tym, aby stworzyć profile innym zwierzakom. Trzeba przyznać, że to wspaniała inicjatywa. A wy co o niej myślicie?
Źródło: ofeminin.pl