Od paru dni w części Stanów Zjednoczonych panują naprawdę drastyczne warunki pogodowe. Wszystko z powodu tzw. wiru polarnego (ang. polar vortex), który opanował aż 80 proc. powierzchni kraju. Ten wir polarny przyniósł ze sobą potwornie mroźne powietrze, a temperatury w niektórych stanach spadły do –30 stopni Celsjusza. Jednak z powodu wiatru temperatura odczuwalna to nawet –50 stopni! W związku z tym w części Stanów Zjednoczonych jest obecnie mroźniej niż na samej Antarktyce.
Zobacz również: 8 apokaliptycznych faktów, dotyczących zmian na Ziemi
W wyniku mrozu w Stanach Zjednoczonych zmarło już 11 osób. Odwołanych zostało tysiące lotów, szkoły i urzędy zostały zamknięte do odwołania. Mróz wkrada się nawet do domów i utrudnia Amerykanom życie. Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych dotknięci wirem polarnym dokumentują, jak to nietypowe zjawisko pogodowe wpływa na ich życie. Jest tak zimno, że w niektórych domach pękają sedesy, zamarza woda w kranach a nawet... płyny do odmrażania szyb w samochodzie czy wódka!
Patrząc na te zdjęcia naprawdę przestajemy narzekać na pogodę w Polsce...