Jeszcze do niedawna jedynym kryterium przy wynajmie dzielonego mieszkania była jego lokalizacja i cena. Dziś coraz większą uwagę zwracamy na to, z kim będziemy żyć pod jednym dachem. Doszło wręcz do sytuacji, gdy organizowane są castingi na współlokatora. Chętnych nie brakuje, więc główny najemca ma prawo wybrzydzać.
Zobacz również: Współlokatorzy z piekła rodem: 20 historii ku przestrodze
Rzadko jednak zdarza się, by miał tak konkretne i sztywne wymagania. Od kilku dni furorę w Internecie robi ogłoszenie opublikowane na łamach serwisu Craigslist. Jego autorka poszukuje osoby, która nie tylko płaciłaby czynsz, ale podzielała także jej poglądy oraz styl życia.
Niektórzy wątpią, czy kiedykolwiek jej się to uda.
Chciałabym dzielić z kimś mieszkanie - 2 sypialnie i 2 łazienki. Termin wynajmu najpóźniej od 1 lutego.
Współlokator musi być weganinem (nie wegetarianinem). Odpowiedzialnym, dojrzałym, cichym i niezależnym. Musi pracować na pełny etat i dobrze zarabiać. Wymagam również czystości i wykształcenia (licencjat lub wyżej).
W mieszkaniu akceptowana jest wyłącznie dieta wegańska (włączając w to gości). Palenie papierosów i śmieciowe jedzenie są zakazane. Sama całkowicie zrezygnowałam z cukru, więc tego samego wymagam od ciebie. Owoce mogą być.
Uwielbiam książki, poezję, jogę, tai chi oraz przygotowywać soki warzywne. Generalnie zajmuję się sobą i nie szukam bliskiego przyjaciela.
Na ten cel chcę przeznaczyć do 1000 dolarów miesięcznie, wliczając w to rachunki. Proszę, zadzwoń lub napisz do mnie maila, jeśli uważasz, że to ciebie szukam. Dziękuję!
- czytamy w anonsie.
Zobacz również: EXCLUSIVE: Wspomnienia współlokatorki
„Ciekawa jestem, jak uporasz się z tymi tysiącami ofert, które otrzymasz”. „Nie miałam aż tylu wymagań, kiedy szukałam chłopaka, a tu chodzi tylko o współlokatora”. „Kolejny dowód na to, że weganizm być może działa zbawiennie na kondycję, ale uszkadza mózg”. „Nie znam cię, ale już się ciebie boję” - czytamy w komentarzach internautów.
To nie pierwszy taki przypadek. Całkiem niedawno pisaliśmy o innym castingu na współlokatora. Autorka ogłoszenia szukała osoby, która m.in. nie nie będzie korzystać zbyt często z toalety, gotować przed godziną 8.30 i zbyt głośno się śmiać.
Jak widać, wymagania rosną i coraz trudniej będzie im sprostać.
Zobacz również: Szuka współlokatorki. Z jej absurdalnej listy wymagań śmieje się cały Internet