Ludzie są tylko... ludźmi. Każdy człowiek ma wady, ale niektóre są bardziej denerwujące niż inne. Ich przejawem są konkretne zachowania. Co ciekawe, dla pewnych sytuacji można wyróżnić typowe, irytujące zachowania, jakich dopuszczamy się same i jakich dopuszczają się nasi towarzysze. Nikt nie jest bez winy – wszyscy mamy mniejsze bądź większe grzeszki na sumieniu. Dziś na warsztat bierzemy te, do których dochodzi podczas podróży samolotem. Co zatem najbardziej denerwuje wszystkich u współpasażerów?
Pierwsza podróż samolotem (Jak się do niej przygotować?)
Gdy tylko pasażerowie dotrą na lotnisko, biegną do schodów. Najwyraźniej obawiają się, że ktoś „ukradnie” im miejsce. Pod tym względem irytujący są również ludzie, którzy wchodzą przednim/tylnym wyjściem, chociaż ich miejsce znajduje się po przeciwnej stronie.
Niektórzy jeszcze nie zdążyli wygodnie się rozsiąść, a obok nich już ustawia się długa kolejka do toalety. Dosłownie 5 minut po starcie. Czyżby na lotnisku nie było takiej możliwości?
Dzieci mają prawo latać samolotem, ale gdy zachowują się źle, pasażerowie mają prawo upomnieć ich rodziców. Zdarza się, że wcześniej oni sami bezskutecznie robią, co mogą, jednak nie brakuje przypadków ignorowania skandalicznego zachowania potomka i wdawania się w kłótnie z pasażerami zwracającymi uwagę. Do najbardziej irytujących zachowań dzieci należy kopanie fotela, wrzaski oraz używanie tabletów/gier w włączonym dźwiękiem.
Są ludzie, którzy uważają, że to bardzo zabawne, ale inni dostają w tym momencie palpitacji serca.
Niewesoło mają też rodzice źle zachowujących się dzieci. Pomijając stres, nerwy i zmęczenie pociechami, czasami muszą znosić dobre rady współpasażerów oraz ich próby uspokojenia dziecka. Chociaż działają w dobrej wierze, uwagi w stylu „Powinna pani...”, „Na pani miejscu” i tym podobne są bardzo irytujące.
BARDZO boję się latać samolotem, a chłopak kupił wycieczkę do Egiptu. POMOCY! Maggie, 22 l.
Niektórzy ludzie latają dużymi grupami. Gdy siedzą z dala od siebie, jedni „odwiedzają” drugich. Często blokują w ten sposób przejście i denerwują pozostałych pasażerów głośnym zachowaniem. Bywają równie uciążliwi jak dzieci.
Niektórzy robią to nawet w czasie krótkich lotów i rozkładają fotele maksymalnie. Zupełnie nie obchodzi ich fakt, że z tyłu siedzi inny pasażer i czuje się ściśnięty niczym sardynka w puszce.
To już chyba zwyczaj. Niektórzy nie ograniczają się tylko do klaskania, ale dodatkowo wydają głośne okrzyki. Niby nie ma w tym nic złego, ale generalnie jest to trochę żenujące zachowanie.
Podróżowanie samolotem w ciąży
Zanim otworzą się drzwi samolotu, minie jeszcze sporo czasu, ale ludzie już wstają i wyciągają bagaż. Tłoczą się, popychają innych, a nieraz uderzają także kogoś torbą.