W ostatnim czasie mamy do czynienia z prawdziwym zatrzęsieniem podróżników w czasie. Wszyscy oni twierdzą, że brali udział w tajnych eksperymentach agencji rządowych i udało im się na własne oczy zobaczyć przyszłość. Czasami bardzo odległą, bo w niektórych przypadkach chodzi nawet o kilka tysięcy lat do przodu.
Zobacz również: Podróżniczka w czasie wróciła z 6000 roku. Zdradziła, jak będzie wyglądał świat
Zwolennicy tego typu teorii spiskowych uważają, że nic w tym dziwnego - wystarczyła jedna taka osoba, by inne też odważyły się mówić. Krytycy przekonują, że to raczej kwestia fatalnego stanu opieki psychiatrycznej… Bez względu na to, ich relacje fascynują tysiące ludzi.
Ostatnia z nich jest autorstwa niejakiego Noah, który twierdzi, że dotarł do 2030 roku.
źródło: YouTube / Apex TV
Serwis Apex TV dotarł do mężczyzny, który już teraz wie, co czeka nas w kolejnych dziesięcioleciach. Przynajmniej sam tak twierdzi. W rozmowie z dziennikarzem Noah skupił się jednak na najbliższej przyszłości - 2019 i 2020 roku. „To nie przepowiednia, ale fakt” - ujawnia.
Już w styczniu nowego roku ludzkość ma nawiązać kontakt z nieznaną cywilizacją. Znaki wysyłane przez UFO mają być widoczne gołym okiem na całym świecie. Władzom nie uda się już zamieść sprawy pod dywan.
Zobacz również: Podróżnik w czasie wrócił z 3700 roku. Ujawnił, że nie będziemy sami na Ziemi
Podróżnik ma też fatalne wieści dla swojej ojczyzny. W lutym Stany Zjednoczone mają nawiedzić potężne burze śnieżne. Kataklizm ma doszczętnie zniszczyć wiele amerykańskich miast.
źródło: YouTube / Apex TV
To nie koniec ujawnionych przez niego informacji. W kwietniu 2019 roku naukowcy mają zaprezentować sztuczne oko. Elektroniczny narząd wzroku będzie działał dokładnie tak, jak prawdziwy. Kolejny przełom w medycynie to specjalny chip wszczepiany sparaliżowanym pacjentom. Dzięki nowej technologii będą w stanie znowu samodzielnie się poruszać.
Noah poznał również wyniki kolejnych wyborów prezydenckich w USA. Jego zdaniem w listopadzie 2020 roku na następną kadencję zostanie wybrany Donald Trump. „To nie opinia, ale nieuchronny fakt” - przekonuje.
Ujawniając te informacje mężczyzna boi się o swoje życie. Nie wyklucza, że w ramach zemsty władze zdecydują się go zlikwidować.
Zobacz również: Tak będzie wyglądał świat w 8973 roku. Zdradził to podróżnik w czasie