Przepowiednie zapomnianych polskich jasnowidzów. Oni wiedzieli, co nas czeka

Kiedy myślimy o polskim jasnowidzu - przed oczami staje nam ten współczesny i najbardziej znany, czyli Krzysztof Jackowski. Mało kto zdaje sobie sprawę, że nasi rodacy od wieków specjalizowali się w przewidywaniu przyszłości. Niektórzy robili to wyjątkowo skuteczne, ale ich sława nie przetrwała do dziś. Chyba, że wśród osób mocno zainteresowanych tematem.

Zobacz również: Krzysztof Jackowski ujawnił przepowiednię na 2019 rok. „Koniec spokoju”

Dla pozostałych tacy wizjonerzy jak Ossowiecki, Latosz czy Pilchowa to postaci zupełnie anonimowe. Pamięć o nich i ich przepowiedniach próbuje przywrócić serwis facet.onet.pl. Wiele z nich wybiega daleko w przyszłość i trudno nie odnieść wrażenia, że faktycznie mają szansę się spełnić. Zwłaszcza, gdy na niektóre zjawiska spojrzymy z dzisiejszej perspektywy

Kim byli i co ich zdaniem czeka Polskę oraz cały świat?

Stefan Ossowiecki

Żył na przełomie XIX i XX wieku. Zginął w czasie II wojny światowej. Wcześniej zasłynął jednak jako jasnowidz i czytający w myślach. Z jego usług miała korzystać policja, a nawet naukowcy zajmujący się archeologią. Wszystko z powodu niezwykłego daru - Ossowiecki potrafił z dużą dokładnością opisać przeszłość każdego przedmiotu. Miał przewidzieć wybuch wojny, jej skutki, a nawet własną śmierć.

Wolf Messing

Choć jego nazwisko może na to nie wskazywać - to Polak pochodzenia żydowskiego. Potrafił czytać w myślach i doświadczał katalepsji, czyli specyficznego zesztywnienia mięśni. Głośno zrobiło się o nim za sprawą przepowiedni na temat przegranej Hitlera, jeśli ten zdecyduje się zaatakować ZSRR. Według jego przewidywań Rosja stanie się wyjątkowo bogaty krajem. O końcu świata nie wspominał.

Zobacz również: Dramatyczne przepowiednie polskiej wizjonerki. Spełniają się na naszych oczach

Agnieszka Pilchowa

Słynna bioenergoterapeutka i wizjonerka urodzona w 1888 roku. Potrafiła przewidywać przyszłość i skutecznie leczyć, co dało jej sławę w całym kraju. Miała przewidzieć hitleryzm i Holocaust, a także własną śmierć. Zginęła rozstrzelana w nazistowskim obozie koncentracyjnym. Przewidywała „zalanie świata przez najbardziej mnożące się ludy”, „zredukowanie medycyny do usług dla najbogatszych” oraz „śmierć planety”.

2

ciekawostki

Najniebezpieczniejsze trendy na TikToku. Te wyzwania kosztowały życie wiele osób

Filip Fediuk

XX-wieczny wizjoner z Kotliny Kłodzkiej. Legenda mówi, że jako kilkuletnie dziecko przewidział pożar jednego z okolicznych domów. W rodzinnych stronach był postacią popularną i poważaną. Chętnie doradzał zwykłym ludziom wykorzystując swoje nadprzyrodzone zdolności. Zupełnie bezpłatnie. Miał przewidzieć m.in. powodzie w 1997 i 2009 roku, choć sam zmarł w 1992 roku.

Jan Latosz

Żył na przełomie XVI i XVII wieku. Był profesorem Akademii Krakowskiej, ale zasłynął szerzej jako astrolog. To właśnie z gwiazd i planet potrafił wyczytać przyszłość. A ta nie zapowiada się szczególnie dobrze. Według Latosza ok. 2500 roku ludzkość doświadczy kataklizmów opisanych w Apokalipsie św. Jana. Wskazał też datę końca świata. Do najgorszego ma dojść dokładnie w 3036 roku.

Zobacz również: Szokująca przepowiednia niemieckiej mistyczki. Chodzi o losy Polski