Dziś coraz więcej ludzi szuka wytchnienia od elektroniki i szybkiego tempa życia. Najpewniejszą oazą w tym przypadku okazuje się łono natury. Ludzie wyjeżdżają na weekendy za miasto i zaszywają się w zakątkach oddalonych od cywilizacji. Dzięki temu łatwiej odnaleźć im w życiu równowagę. Właśnie z myślą o nich powstał projekt Bookworm Cabin.
8 zaskakujących rzeczy, przez które źle sypiasz
Jest to chatka położona w podwarszawskim Adelinie. Została zaprojektowana z myślą o miłośnikach książek, którzy najchętniej odpoczywają przy lekturze. W Bookworm Cabin będzie można zaszyć się na cały weekend. Znajdziemy w niej duży salon z 5-metrową oszkloną ścianą, zapewniającą doskonałe oświetlenie i piękny widok na polanę. W środku zostanie wyposażona w wygodny fotel z podnóżkiem i mini stolikiem, kominek oraz regał wypełniony książkami. Podłoga i ściany będą wykonane z drewna.
Autorami projektu są Marta Puchalska-Kraciuk i Bartłomiej Kraciuk. Kobieta i mężczyzna mówią, że ich celem jest stworzenie miejsca, w którym można odciąć się od takich bodźców jak social media, hałas, nadmiar pracy i szybkie tempo, które towarzyszy ludziom na co dzień.
Czas na wylogowanie, czyli dlaczego warto odpocząć od smartfona
Projekt Bookworm Cabin cieszy się już bardzo dużym zainteresowaniem, co pokazuje jak bardzo ta idea slow life jest potrzebna w dzisiejszych czasach. Miejmy nadzieję, że powstanie ich więcej.