Mogłoby się wydawać, że na łonie natury nie obowiązują nas restrykcyjne zasady etykiety. Można puszczać głośno muzykę, paradować bez koszulki i zajmować swoimi rzeczami tyle przestrzeni, ile potrzebujemy. Ale gdy otoczenie jest zaludnione – jak to bywa na przykład na plaży – wypada zwrócić szczególną uwagę na drugiego człowieka oraz swoje własne zachowanie. Każdy plażowicz przychodzi nad morze po to, aby wypocząć i odprężyć się. Zakłócenie tego odpoczynku na pewno nie będzie mile widziane i nie będzie dobrze świadczyło o nas samych. To oznacza jedno – pewne zasady etykiety obowiązują nawet na plaży.
Przeważnie mówi się o nich w kontekście polskich Januszy i Grażynek, czyli osób, które swoim zachowaniem przynoszą nam wstyd. Zarówno w Polsce, jak i za granicą. Czego najczęściej się dopuszczają?
Oto lista typowych przewinień. Zwróć uwagę, czy sama nie masz ich na koncie. Jeżeli tak, na pewno nie będziesz dobrze postrzegana w towarzystwie innych plażowiczów.
Po to są kosze, aby wrzucać do nich śmieci. Nawet jeżeli wszystkie zostały zapełnione, masz obowiązek posprzątać to, co przyniosłaś. Zapakuj zużyte opakowania do reklamówki i zabierz je z powrotem.
Dzieci to tylko dzieci. Nic dziwnego w tym, że głośno krzyczą, biegają, sypią w siebie piaskiem i zaglądają innym ludziom za parawany. Mimo to, rodzice są od tego, aby zwrócić im uwagę i przypilnować pociech. Decydując się na wyjazd z dziećmi, trzeba wziąć pod uwagę, że nie będzie on tak beztroski jak bez nich. Trzeba mieć na nie oko.
Zobacz również: Pięć zasad savoir vivre, których możesz nie znać, a powinnaś!
Są ludzie, którzy robią zdjęcia innym plażowiczom z ukrycia. Szczególnie narażone są na takie zachowanie piękne, zgrabne dziewczyny i przystojniacy. Nie zdziw się, jeżeli ktoś zwróci ci na to uwagę. Nikt nie czuje się dobrze ze świadomością, że jest znienacka fotografowany. Niektórzy mogą też wziąć cię za osobę zboczoną.
Jeżeli nie nastawiasz głośników na zbyt wysoki poziom, nie ma problemu. W odwrotnym przypadku pamiętaj, że obok ciebie mogą znajdować się ludzie, którym głośne dźwięki przeszkadzają, a mają na plaży takie same prawa jak ty. To, jakiej muzyki słuchasz, nie ma znaczenia. Dlatego argument, że to nie disco polo nie zadziała. Chodzi o samo pragnienie względnego spokoju.
Bywa i tak, że parawan stoi przy parawanie, a nasza stopa znajduje się w odległości kilku centymetrów od stopy sąsiada. Wówczas słychać nawet cichą rozmowę telefoniczną. Plaża nie jest najlepszym miejscem do omawiania problemów rodzinnych czy spraw zawodowych. Ludzie odpoczywający obok nie mają ochoty tego słuchać. W ten sposób przeszkadzasz im. Jeżeli chcesz porozmawiać, odejdź w ustronne miejsce.
Zachowaj ją na plażę nudystów, a na zwykłą plażę zakrywaj się kostiumem, szortami, koszulką – czymkolwiek zechcesz. Najważniejsze, żebyś za bardzo nie odstawała od tłumu i nie wywoływała u innych poczucia niesmaku. Nie każdy ma ochotę oglądać goliznę, nawet tę najbardziej ponętną. Stringi również mogą zostać źle przyjęte. Ta zasada ma zastosowanie także do dzieci. Widok nagich dzieci wywołuje dyskomfort.
Dym papierosowy przeszkadza innym ludziom i mają prawo żądać, abyś przestała palić. Już nie chodzi o to, że może być nieprzyjemny. Przede wszystkim jest niebezpieczny dla zdrowia. Jeżeli chcesz truj siebie, ale nie innych. Pamiętaj też, że na plaży znajdują się bardzo małe dzieci.
Zobacz również: Parafia stworzyła REGULAMIN zachowania w kościele. Absurdalne zakazy