Od kilku lat mówi się o zatraceniu znaczenia Pierwszej Komunii Świętej. Bardziej liczy się aspekt materialny niż duchowy. Z tej okazji organizowane są wystawne przyjęcia w restauracjach, a dzieci dostają luksusowe prezenty. Są też rodzice, którzy posuwają się dalej i wynajmują swoim pociechom limuzyny. Na taki pomysł wpadli rodzice 9-latka z Trzcianki. Chłopiec pojawił się przed kościołem w 11-metrowej limuzynie.
Pojazd należy do firmy Pisarscy. Na swoim facebookowym profilu opublikowała ona zdjęcia chłopca wysiadającego z limuzyny i opatrzyła je podpisem „sezon komunijny uważamy za rozpoczęty”. Ten ruch wywołał ogromne poruszenie w mediach społecznościowych. Internauci skrytykowali pomysł, aby dziecko jechało do Pierwszej Komunii Świętej limuzyną. „Tak się leczy kompleksy. Rodzice krzywdzą dzieci dając im wszystko na tacy, najlepiej złotej” – brzmi jeden z komentarzy. „Tak uczmy od najmłodszych lat dzieci, że pieniądze i życie na pokaz jest najważniejsze” – czytamy kolejny. „Boze moj ale wiocha... Ja myslalam ze to jakies zarty z tymi limuzynami na komunie....teraz to jestem w szoku” – wypowiada się jedna z matek.
Firma w komentarzach przyznała się, ile kosztuje przejazd limuzyną - „długa 11,5m 499zł/h, 9,5m 349zł/h”. Chłopiec jechał 11-metrową limuzyną, więc przejazd trochę kosztował rodziców.
Oprócz imponującej długości, pojazd ma białą tapicerkę, przyciemniane szyby, klimatyzację oraz światła LED. Może pomieścić 14 osób. Czy to nie jest przesada, aby 9-letnie dziecko jechało taką limuzyną na uroczystość, podczas której najważniejszy jest sakrament?
Sprawę skomentowała nawet sama firma. „Nasze limuzyny wynajmujemy na różne okazje i nie zawsze są to śluby, wieczory panieńskie czy kawalerskie w przeciągu naszej wieloletniej działalności kilkukrotnie zdarzało nam się odbierać nowo narodzone dzieci ze szpitala, przewozić dzieci z chrzcin, wozimy także klientów VIP, lecz tutaj musimy zachować dyskrecję, rocznicę, osiemnastki oraz wiele innych uroczystości. Dla nas najważniejsze jest żeby klient był zadowolony z naszych usług i w tym przypadku tak było. Limuzyna była nie tylko podkreśleniem wagi wydarzenia, jakim jest przyjęcie po raz pierwszy Najświętszego Sakramentu, ale dodatkową atrakcją głównie dla najmłodszych, bo to przecież ich uroczystość oraz wielkie przeżycie, jakim jest przejazd limuzyną. Gdyby na zdjęciach były dmuchane zamki, klaun, animator itp nie wywołałoby to tak dużego zaszokowania jak limuzyna a czemu? Przecież jest to taka sama atrakcja dla najmłodszych. Widzimy ile radości dzieciom sprawia przejazd limuzyna na dniach dziecka. Dziękujemy naszym Klientom za zaufanie, jakim nas obdarzają wynajmując nasze auta i życzymy jeszcze więcej nieszablonowych pomysłów. Pozdrawiamy” – brzmi oświadczenie zamieszczone na Facebooku.
Co o tym myślicie? Przekonuje was ten pomysł?
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej