W Internecie można szybko zyskać popularność. Przykłady spektakularnych karier zbudowanych w Sieci tylko to potwierdzają. Niestety, równie łatwo można się skompromitować. Wystarczy chwila nieuwagi, by stać się pośmiewiskiem. Ta historia jest najlepszym dowodem na to, że zanim coś opublikujesz - najpierw pomyśl. Ona raczej tego nie zrobiła.
Kilka dni temu internautka o pseudonimie „shelbizzle” zamieściła na Twitterze selfie wykonane w lustrze. Dziewczyna chciała pokazać swoją nową kreację. Zrobiła charakterystyczny dzióbek, przybrała apetyczną pozę, wypięła pupę i zrobiła zdjęcie.
I chociaż jest zgrabną kobietą, a sukienka leży na niej idealnie - obserwatorzy zwrócili uwagę na coś zupełnie innego…
Zobacz również: 5 rzeczy, przez które w twoim mieszkaniu ciągle jest bałagan
źródło: Twitter (twitter.com/_shelbizzle)
„Słyszałam, że nadszedł sezon na letnie sukienki na ramiączkach” - napisała internautka.
Niestety, zamiast wykonać selfie w przymierzalni, zrobiła to w swoim pokoju. Komentatorzy szybko zwrócili uwagę na niesamowity bałagan, jaki w nim panuje. Przez ogromny rozgardiasz nie widać nawet podłogi. Zasłonięta jest również duża część okna. Użytkowniczka Twittera najwidoczniej nie posiada szafy albo… nie potrafi z niej korzystać.
„Posprzątaj!”, „Nie wiedziałam, że ubrania mogą służyć jako zasłony”, „Twój pokój wygląda jak pole bitwy” - czytamy w komentarzach do zdjęcia.
źródło: Twitter (twitter.com/og_pocahontas)
To nie pierwszy taki przypadek. Na początku roku za to samo dostało się innej internautce. U niej bałagan był chyba jeszcze większy…
Zobacz również: Zdjęcie tej ślicznotki zszokowało internautów. Na pierwszym planie ona, a w tle... (Co za CHLEW!)