Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak wielu współczesnych ludzi cierpi na różne zaburzenia seksualne. Jedną z bardziej znanych i jakże szokujących dewiacji jest zoofilia.
Wykorzystywanie zwierząt do celów seksualnych praktykowane jest w wielu zakątkach naszego globu. Problem ten dotyczy głównie rejonów wiejskich, gdzie człowiek, z racji wykonywanego zawodu, ma ciągły kontakt ze zwierzętami.
Tylko w samej Brazylii na to dziwnie schorzenie cierpi co trzeci mężczyzna! Ofiarami zoofilów padają najczęściej zwierzęta hodowlane, głównie krowy, świnie i klacze. Zdarzają się również i tacy, którzy wykorzystują seksualnie... kury.
Wydawałoby się, że tak szczegółowe dane dotyczące zjawiska zoofilii bardzo trudno jest uzyskać. Który z dewiantów chciałby bowiem dobrowolnie przyznać się do swoich niecodziennych upodobań?
Cała prawda na temat tego obrzydliwego procederu została jednak odkryta zupełnie przypadkowo. Otóż, podczas badań urologicznych, lekarze zauważyli, że mieszkańcy wiejskich regionów Brazylii znacznie częściej niż inni mężczyźni chorują na raka prącia – donosi The Daily Mail. A jak wiadomo, u zoofilów ryzyko wystąpienia tego nowotworu jest dwa razy wyższe.
Kiedy więc połączono ze sobą oba te fakty, cała sprawa wydała się jasna. Lekarze byli przerażeni, nie mogli uwierzyć, że aż tylu Brazylijczyków cierpi na tak obrzydliwą dewiację. Szybko zaczęto również poszukiwać rozwiązania tego problemu. Najważniejszą kwestią było oczywiście uświadomienie mężczyznom zagrożeń związanych z uprawianiem seksu ze zwierzętami. Nie każdy z nich zdawał sobie sprawę z tego, że takie kontakty powodują mikro-urazy w tkankach prącia, a wydzieliny zwierząt są toksyczne dla ludzi.
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Myśliwy zakopał psa żywcem! Zwierzak został uratowany dopiero po 40 godzinach
Psiak ledwo oddychał, nie mógł jeść ani się poruszać.
Rzeź w ZAKŁADZIE MIĘSNYM: Mężczyzna wpadł do maszyny krojącej (Makabra)
22-letni Błażej zginął na miejscu.