Kolorowe szpilki dla kilkumiesięcznych niemowląt to kontrowersyjny pomysł dwóch Amerykanek - Britty Bacon i Hayaden Porter. Z myślą o swoich maleńkich córeczkach zaprojektowały kolekcję niepowtarzalnych pantofelków na wysokim obcasie. Tego lata wprowadziły je na rynek i odniosły wielki sukces.
Szpileczki "Heelarious" (35 $) sprzedają się jak ciepłe bułeczki, a o ich zakup podejrzewa się modne mamy Hollywood: Nicole Richie, Minie Driver, Jamie Lynn Spears i Tori Spelling.
Britty i Hayaden zapewniają, że buciki są całkowicie bezpieczne dla zdrowia dziecka. Nie służą przecież do chodzenia i mogą je nosić najwyżej sześciomiesięczne damy.
„Heelarious mają tylko ładnie czy może nawet seksownie wyglądać na nóżkach niemowlaka w wózku. Są mięciutkie, więc nie mogą zaszkodzić dziecku” - zgodnie twierdzą autorki pomysłu.
Oprócz tego, można wybierać w kolorach i deseniach szpileczek. Największym zainteresowaniem cieszą się te w panterkę.
W USA wszystko dzieje się szybciej niż u nas. Nikogo tam nie dziwią konkursy piękności dla kilkuletnich miss i operacje plastyczne nastolatek. Emanowanie seksualnością niemowlaka jest jednak niesmaczne i przekracza wszelkie granice. Zażenowani rodzice już zaczęli protestować.