Jak donosi „Głos Wielkopolski", do zdarzenia doszło w Skokach koło Węgrowca w województwie wielkopolskim. Sprawa nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie błyskawiczna reakcja przestraszonych maluchów, które opowiedziały swoim rodzicom o praktykach jednej z przedszkolanek.
Okazało się, że wyrodna nauczycielka rozebrała do naga kilkuletniego chłopca przed grupą rówieśników, bo był niegrzeczny i chciała go ukarać. Zbulwersowani rodzice niezwłocznie poinformowali o zajściu mamę poszkodowanego przedszkolaka, a dalej sprawa trafiła prosto na biurko dyrektorki placówki.
- Nigdy nie słyszałam o podobnym zdarzeniu. Nie spodziewałam się, że może dojść do tego w naszym przedszkolu. Ta pani jest doświadczonym nauczycielem, ma za sobą dwadzieścia lat pracy. Nigdy wcześniej nie dopuściła się czegoś podobnego. Nie skarżyła się także na kłopoty z grupą, w której ma zajęcia. Nie umiem, nawet nie próbuję wyjaśniać tego, co się stało. To nigdy i nigdzie nie powinno mieć miejsca – przyznała dyrektorka w rozmowie z „Głosem Wielkopolskim”.
Mimo że nikt wcześniej nie skarżył się na nauczycielkę, dyrekcja placówki postanowiła powiadomić o incydencie kuratorium oświaty i władze szkoły, a przedszkolankę zawiesić w obowiązkach i odsunąć od prowadzenia zajęć z dziećmi.
Z kolei wojewoda wielkopolski zlecił zbadanie sprawy rzecznikowi dyscyplinarnemu dla nauczycieli. Jak zapewnia Paulina Mitręga z biura prasowego wojewody, wszczęto już postępowanie wyjaśniające.
Poniżony publicznie maluch został objęty opieką psychologa. - Odbyły się również spotkania ekspertów z dziećmi z grupy, w której doszło do tego incydentu - zapowiedziała Dorota Śliwińska z Kuratorium Oświaty w Poznaniu.
Nina Drzewiecki
Zobacz także:
Amputowali mu rączki i nóżki! Dramat 4-latka!
4-letni Harley Lane stracił wszystkie kończyny w wyniku sepsy, która zaatakowała jego organizm w maju.
Narkobiznesmenka ukryła w pochwie amfetaminę!
22-latka chciała w ten sposób przemycić dwa pojemniki narkotyku. Jej plan się jednak nie powiódł i omal nie straciła życia…