Nierzadko słyszy się, że kobiety chcą urodzić bliźniaki, aby błogosławiony stan przechodzić tylko raz. Niemniej, gdy można nazywać się już mamą, informacja o ciąży mnogiej bywa ogromnym zaskoczeniem i wyzwaniem. A mogła przekonać się o tym pewna Australijka, która w ciągu zaledwie 12 miesięcy urodziła córkę i dwóch chłopców – bliźniaków.
Przeczytaj też: Kto radzi sobie lepiej w czasie życia płodowego i podczas porodu - chłopcy, czy dziewczynki?
Czy jest możliwym, by w ciągu roku zostać mamą trójki dzieci, jednocześnie nie rodząc trojaczków? A i owszem. Sarita Holland 13 lat temu została rodzicem po raz pierwszy. I gdy jej córka Stevie miała 10 tygodni, kobieta dowiedziała się, że ponownie spodziewa się dziecka. A raczej dzieci, ponieważ lekarz poinformował ją o ciąży mnogiej. I tak 8 miesięcy później (pociechy przyszły na świat jako wcześniaki, w 31 tygodniu ciąży) rodzina Australijki powiększyła się o dwóch chłopców, Kipa i Bowie’go.
Przeczytaj też: Poród przed terminem, a rozwój dziecka - czy ma związek?
Dowiedziałam się, że znów jestem w ciąży, gdy moja córka miała zaledwie 10 tygodni. Potem okazało się, że w brzuchu mam dwoje dzieci, to było szaleństwo. Brzmi to jak szaleństwo i tak właśnie było. Każdego roku cała trójka moich dzieci jest w tym samym wieku przez dwa miesiące – wyjaśnia Sarita.
Czy wiesz, że maluchy, które urodziły się właściwie jedno po drugim, w ciągu 12 miesięcy, nazywa się irlandzkimi bliźniakami? Oczywiście z naukowego punktu widzenia, są po prostu rodzeństwem. Dla Sarity również jest to tylko żartobliwe pojęcie. Mieszkanka Melbourne posłała nawet synów do klasy niżej, niż córkę. A wszystko po to, by dziewczyna miała dla siebie trochę przestrzeni.
Dziś kobieta wspomina początki macierzyństwa. I jak można się domyśleć, nie był to najłatwiejszy czas w jej życiu, choć nie oznacza to wcale że nie najpiękniejszy.
Przeczytaj też: Co potrafi nienarodzone dziecko?
@saritaholland We survived (just) ? #3babiesunder1 #busymum #irishtriplets ♬ original sound - sarita holland
