Aktorka, Laura Benanti, 3 kwietnia br. występowała na scenie na The Broadway Cruise. Wówczas doszło u niej do poronienia. Dwa dni później opowiedziała o tym traumatycznym dla niej przeżyciu.
Zobacz także: Roksana Węgiel ma starszego chłopaka. Matka jego dziecka przerywa milczenie. „Czuję, że jestem z tym wszystkim sama”
Laura Benanti jest gwiazdą broadwayowskich spektakli, które wystawiane są podczas rejsu. Feralnego dnia, kiedy doszło u niej do poronienia, występowała wraz ze swoją najstarszą córką. Benanti opublikowała post, w którym opowiedziała o traumatycznym zdarzeniu. Zaczęła od słów:
Wiedziałam, że to się dzieje. Zaczęło się powoli poprzedniej nocy. Gdyby to była nasza pierwsza porażka, czy nawet druga, prawdopodobnie nie byłabym w stanie kontynuować występu. Ale niestety, nie jest mi obcy ból i pustka po utracie ciąży.
Aktorka dodała, że dzięki wsparciu najbliższych jest w stanie przetrwać trudne chwile. Dużą rolę odegrali także ludzie z jej pracy, którzy wspierali ją po tym tragicznym zdarzeniu. Gwiazda oprócz 6-letniej córki, która z nią występowała, ma jeszcze 8-miesięczną Louisę. W opublikowanym poście zwróciła się do utraconego dziecka:
Dziękuję tej małej duszy za wybranie mnie na swój dom, nawet na krótki czas.
Nie wiadomo, w którym miesiącu ciąży była gwiazda. Wyznała jednak, że to nie jest pierwszy raz, kiedy poroniła.
Zobacz także: Natalia Szroeder musi odpierać zarzuty o „niezdrową szczupłość”. W końcu zabrała głos
Wyświetl ten post na Instagramie