Co się stanie, jeśli w jednym domu zamkniemy na kilka dni dziewczynki, a w drugim chłopców?

Jak zaczną się zachowywać? Czy będą funkcjonować tak samo? Ciekawe wyniki eksperymentu.
Co się stanie, jeśli w jednym domu zamkniemy na kilka dni dziewczynki, a w drugim chłopców?
Fot. pexels
20.02.2023

W 2009 roku na Channel 4 wyemitowano reality „Boys and Girls Alone”. W czteroczęściowej serii pokazano 20 dzieci w wieku od ośmiu do jedenastu lat, które żyły bez dorosłych przez kilka dni. Maluchy ulokowano w dwóch domach i rozdzielono ze względu na płeć.

Podczas każdego odcinka mali bohaterowie mieli do wykonania różne zadania, związane z gospodarowaniem pieniędzmi, przyrządzaniem posiłków czy biwakowaniem. Chociaż pojawiło się wiele kontrowersji co do faktu, że chłopcy i dziewczęta będą mieszkać sami, mieli oni zapewnione jedzenie, pieniądze i sprzęt higieniczny, a także wyszkolonych opiekunów, którzy wkroczyliby, gdyby bezpieczeństwo jakiegokolwiek dziecka było zagrożone.

Zobacz także: „Brakuje mi beztroski, męskiej adoracji, ciszy”. Za czym najbardziej tęsknią mamy?

- Wszystkich uczestników przed wejściem do domu nauczono gotować. Ale i tak chłopcy jedli tylko szybkie posiłki typu płatki zalane mlekiem, słodycze, coca-cola: w łóżku i na podłodze, rzadko przy stole. Nie dbali o siebie (nie myli się, nie ubierali), nie sprzątali po sobie, nie wynosili naczyń ani śmieci. Dla zabawy demolowali dom: jeździli po nim na rowerze, niszczyli zabawki, przestawiali i psuli meble, malowali ściany na czarno, okładali się kijami. 3. dnia utworzyli nawet walczące ze sobą gangi i wybuchła wojna – czytamy w poście Ilony Kosteckiej, autorki książek dla dzieci i blogerki parentingowej.

Jak eksperyment przebiegł u dziewczynek? Zupełnie inaczej. Dużo czasu spędzały wspólnie, robiąc makijaże, fryzury, ozdabiając dom, sprzątając go, a nawet piekąc ciasta. – Szybko stworzyły listę obowiązków: kto gotuje obiady, kto myje naczynia, kto jest odpowiedzialny za czystość na klatce schodowej – pisze Kostecka i dodaje: - Ale wniosek po programie wcale nie był taki, że chłopcy są gorsi od dziewczynek. Tylko jak różnie wychowujemy chłopców i dziewczynki. Dziewczynki uczymy, żeby były grzeczne, odpowiedzialne i zorganizowane. Aby dbały o siebie, innych i przestrzeń wokół – chłopców uczymy walczyć (…). Wymagamy od nich mniej, więc nic dziwnego, że pozwalają sobie na więcej.

Blogerka pokusiła się również o bardzo cenne spostrzeżenie: - Ciągle zwracamy uwagę na to, żeby dziewczynki wychowywać bardziej jak chłopców (żeby były odważne i pewne siebie), ale może warto też chłopców wychowywać bardziej jak dziewczynki: od małego uczyć troski o innych i SIEBIE, odpowiedzialności czy zamiast chowania emocji wyrażania ich, ale w inny niż agresja sposób?

Jakie Wy macie zdanie na temat powyższego eksperymentu?

Zobacz także: 70% Polek nie planuje mieć dzieci!

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Mum and the city (@ilonakostecka)

Polecane wideo

Jakie nazwiska najczęściej noszą kobiety w Polsce?
Jakie nazwiska najczęściej noszą kobiety w Polsce? - zdjęcie 1
Komentarze (4)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 21.02.2023 09:14
Zapomnieli dodać, że dwie dziewczynki opuściły eksperyment wcześniej, tak były gnębione przez pozostałe.
odpowiedz
Nr Beast (Ocena: 5) 20.02.2023 23:25
Mr beast nawiązanie ???
odpowiedz
Ja (Ocena: 5) 20.02.2023 21:45
Cześć i pa
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.02.2023 11:18
Wystarczy, że wśród dziewczynek znalazła się jedna liderka, która pokierowała resztą. Zresztą tak też pewnie te dzieci zostały dobrane. Test, który od początku miał udowodnić założenia wymyślone na potrzeby rozgłosu. Ja byłam dziewczynką, która przejawiała cechy chłopięce, kilku moich kolegów było dużo bardziej poukładanych (mam wrażenie, że pedanci, to głównie mężczyźni) i w ogóle to nie wpłynęło na nasze dorosłe życie, ale jako dzieci z pewnością poszlibyśmy za grupą.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie