„Wolę święty spokój”. Singielki wyjaśniają, dlaczego odpuściły sobie randkowanie

Niektórzy znajdują miłość dosłownie na każdym kroku i chwilę po rozstaniu wchodzą w nowy związek. Inni są singlami całymi miesiącami, a nawet latami. Czy to po prostu brak szczęścia w uczuciach? A może jeszcze nie nadszedł odpowiedni czas na miłość?  

Zobacz również: Znaki zodiaku, z którymi nikt nie chce się umawiać. Będą długo szukać miłości

Są też osoby, które celowo unikają związków i randkowania – i wiele z nich bardzo to sobie chwali. Nie szukają miłości i przekonują, że właśnie tak żyje im się najlepiej. Ostatnio na ten temat rozmawiały internautki na forum Reddit. Co kieruje singielkami z wyboru? Oto garść szczerych wypowiedzi. 

Fot. Unsplash

Singielki z wyboru. Jak się z tym czują? 

#1: 

“Jestem sama z wyboru, ponieważ nie chcę być z byle kim. Czekam na kogoś, z kim będę kompatybilna, a na jego widok będę miała motyle w brzuchu”. 

#2: 

“Chcę skupić się na rozwoju osobistym i realizowaniu celów. Przez ostatnie 8 lat nieustannie byłam w związkach albo randkowałam. Potrzebuję oddechu. Spotykanie się z nieodpowiednimi osobami jest wykańczające”. 

#3: 

“Uwielbiam być singielką. Lata, gdy byłam mężatką i gdy randkowałam były bardzo chaotyczne. Teraz moje życie jest pełne spokoju”. 

#4: 

“W żadnym związku nie byłam tak szczęśliwa jak teraz, gdy jestem singielką. Wolę święty spokój, gdy nie muszę iść na kompromis i mam swoją wolność. Mogę skupić się na osobie, którą lubię najbardziej – czyli na sobie samej”. 

#5: 

“Nie chcę budować z kimś życia i zaangażować się tylko po to, aby to znowu zostało zniszczone. Nie lubię być sama, ale to lepsze niż bycie wykorzystywaną”. 

#6: 

“Samotność w związku jest o wiele gorsza niż bycie singielką”. 

#7: 

“Mój mąż zmarł w wieku 36 lat. Ja miałam wówczas 34 lata. Od tamtego czasu, czyli od 4 lat jestem singielką i jestem tak szczęśliwa jak wtedy, gdy byłam mężatką. To po prostu szczęście innego rodzaju. Wątpię, że znów wyjdę za mąż, chyba że z jakiegoś powodu będzie to konieczne”. 

#8: 

“Nie jestem szczęśliwa jako singielka, ale bardziej niż samotności boję się pakowania się w jakikolwiek związek. Robiłam tak, gdy byłam młodsza, i to nigdy nie kończyło się dla mnie dobrze”. 

#9: 

“Zauważyłam, że gdy jestem w związku z czasem tracę poczucie niezależności. Bez względu na to, jak się staram, zawsze kończy się na tym, że spędzam cały swój czas z partnerem, nie robię niczego w pojedynkę i zaniedbuję swoje hobby”. 

#10: 

“Statystycznie rzecz biorąc singielki są szczęśliwsze, zdrowsze, żyją dłużej i jest mniejsze ryzyko, że zostaną ofiarami przemocy. Dla mnie to brzmi dobrze!”. 

Co sądzicie o takich argumentach? 

Zobacz również: 5 niezaprzeczalnych zalet bycia singielką. Wszystkie są potwierdzone naukowo