Czy istnieje idealny moment na to, aby zajść w ciążę i urodzić dziecko? Trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Jednak zdaniem lekarzy przyszła matka zdecydowanie powinna zadbać o swoje zdrowie, najlepiej jeszcze przed rozpoczęciem realizacji planów powiększania rodziny. W przeciwnym wypadku dziecko może urodzić się z poważnymi wadami.
Zobacz również: Ojciec chciał zaszczepić dziecko, matka - nie. Co w tej sprawie postanowił sąd?
Niestety tak właśnie stało się w przypadku 20-letniaj Evie Toombes. Dziewczyna urodziła się z rozszczepem kręgosłupa, co spowodowało nieuleczalną niepełnosprawność. Toombes postanowiła pozwać lekarza swojej matki argumentując, że nigdy nie powinna była przyjść na świat.
A showjumper with a spinal defect is suing her mother’s doctor for millions of pounds, arguing that she should never have been born https://t.co/bY74TfRRkx
— The Times (@thetimes) November 24, 2021
Pochodząca z Wielkiej Brytanii Evie Toombes urodziła się w listopadzie 2001 roku. Cierpi na niepełnosprawność, ponieważ jej kości wzdłuż kręgosłupa nie rozwinęły się w pełni. 20-latka winą za ten stan rzeczy obarcza lekarza swojej matki.
Jak informuje “The Telegraph”, dr Philip Mitchell usłyszał zarzut określany w brytyjskim prawie jako “wrongful conception”. W polskiej nomenklaturze jest tłumaczony jako “niechciane poczęcie” czy też “nieplanowane poczęcie”. Zdaniem Evie lekarz miał nie poinformować jej matki o tym, że powinna suplementować kwas foliowy jeszcze przed zajściem w ciążę. To właśnie ten związek chemiczny redukuje przypadki rozszczepu kręgosłupa. 20-latka argumentowała, że jej matka nie zdecydowałaby się na ciążę gdyby wiedziała, że niedobory kwasu foliowego mogą zwiększyć ryzyko urodzenia dziecka z wadami.
Evie porusza się w bardzo ograniczonym zakresie. Bywa, że jest podłączona do różnego rodzaju aparatury przez 24 godziny na dobę. Obecnie jest w stanie uprawiać jeździectwo, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że wraz z upływem czasu będzie musiała zacząć poruszać się na wózku inwalidzkim. Ponadto cierpi również na problemy z jelitami i z pęcherzem.
Wyświetl ten post na Instagramie
Prawniczka Evie, Susan Rodway, mówiła przed sądem, że dziewczyna przyszła na świat “w warunkach pokrzywdzenia”. Powódka domagała się milionów funtów odszkodowania w celu pokrycia kosztów życia wynikających z jej stanu.
(Lekarz – przyp. red.) powiedział mi, że (suplementacja kwasu foliowego – przyp. red.) nie jest konieczna. Powiedziano mi, że jeśli będę stosować odpowiednią dietę, nie będę musiała przyjmować kwasu foliowego
- mówiła Caroline Toombes, matka Evie.
Jednak dr Mitchell zaprzeczył temu, jakoby był odpowiedzialny za wady wrodzone, jakie wystąpiły u 20-latki. Dodał, że udzielił pacjentce “rozsądnych porad”.
Parę dni temu sąd wydał wyrok w tej sprawie. Sędzia Rosalind Coe stwierdziła, że gdyby matka Evie “otrzymała odpowiednie zalecenia, przesunęłaby w czasie próby zajścia w ciążę”.
W tym przypadku doszłoby do zapłodnienia w późniejszym czasie, co poskutkowałoby narodzinami zdrowego dziecka
- mówiła sędzia, przyznając rację Evie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Tym samym 20-latce należy się wielomilionowe odszkodowanie. Jego dokładna suma nie jest znana, ale prawniczka powódki wyjaśniała, że z pewnością będzie ona pokaźna, biorąc pod uwagę koszty życia wynikające ze stanu i potrzeb Evie.
Zobacz również: Dzieci notorycznie zakłócały ciszę nocną. Sprawa trafiła do sądu i znalazła niecodzienny finał