Praca stewardesy to nie tylko podróże w egzotyczne miejsca - to także istotne wymagania. Jednym z warunków koniecznych jest znajomość języków obcych, ale bardzo ważna jest także tzw. miła aparycja, czyli odpowiedni wygląd. Stewardesy powinny być zadbane i eleganckie, a przewagę w tym zawodzie zdecydowanie mają kobiety, które natura obdarzyła urodą oraz szczupłą sylwetką. I chociaż wiele osób uważa, że to dyskryminujące, fakty pozostają nieubłagane - wiele linii lotniczych ma wobec swoich podniebnych pracownic ścisłe wymagania, a w razie ich nieprzestrzegania rozwiązują współpracę.
Zobacz również: Rewolucja w uniformach stewardes. Obcisłe mundurki zastąpiły wygodne i nowoczesne stroje
Co więcej, niektórzy pracodawcy na bieżąco monitorują wagę swoich pracownic. O takich doświadczeniach opowiedziała Duygu Karaman, która przez dekadę była stewardesą na pokładach samolotów linii Emirates. W rozmowie z mediami wyznała, że była regularnie ważona, a gdy nieco przytyła została wysłana na program odchudzający.
#Emirates #flightattendant faced random weight checks for being ‘too heavy’ https://t.co/1Rlkhm2VCq
— Essential Air Svc (@essentialairsvc) September 6, 2021
Jak informuje “The Mirror”, jeden z pracowników przewoźnika złożył skargę z powodu “zbyt dużej wagi” Karaman. Firma kazała stewardesie schudnąć i przez rok monitorowała jej wagę aby upewnić się, że dodatkowe kilogramy nie powróciły.
Nie powiedziano mi, kto złożył skargę, ale zostałam zważona i usłyszałam, że wszystko ma być zgodne z BMI. Ważyłam o 2 kg za dużo, więc wysłano mnie na program odchudzający
- mówiła Duygu Karaman, której waga wynosiła wówczas 63 kg.
Ale to nie wszystko. Była stewardesa zdradziła, że jej waga była kontrolowana również przed niektórymi lotami.
Musiałam pójść do specjalnego pokoju i zostać zważona. Próbowałam utrzymać wagę, ale czasami przybierałam kilogram albo dwa. Kiedy przyłapano mnie podczas ważenia wracałam do miesiąca zerowego – trzeba było mieć czyste konto przez rok, żeby zostać zwolnionym z tego obowiązku.
Ostatecznie Karaman zrezygnowała z pracy w 2019 roku, po dekadzie spędzonej na pokładach linii Emirates.
To nie jest w porządku. Przez długi czas byłam bardzo zestresowana i zupełnie straciłam pewność siebie. Powinno się od tego odejść. Moje dwa czy trzy dodatkowe kilogramy nie przeszkadzały mi w wykonywaniu pracy
- dodała była stewardesa. Przytoczyła też historię koleżanki, która mimo negatywnej opinii lekarskiej poddała się zabiegowi liposukcji brzucha, aby sprostać wymaganiom przełożonych.
Jak czytamy na łamach “The Mirror”, niektóre blogi o tematyce lotniczej otrzymały anonimowe donosy na temat tajnego “programu zarządzania wizerunkiem” w firmie Emirates (“Appearance Management Programme”), jednak nie udało się potwierdzić tych informacji. Na oficjalnej stronie internetowej przewoźnika znajduje się zapis, który głosi, że członkowie załogi pokładowej powinni być “sprawni fizycznie i mieć zdrową wartość BMI”.
Przedstawiciele linii poinformowali:
Jako globalna linia lotnicza traktujemy dobro naszych pracowników jako najwyższy priorytet i uważamy, że sprawność fizyczna i zdrowie, zarówno fizyczne, jak i psychiczne, jest ważnym aspektem bezpiecznego i skutecznego wykonywania przez nich obowiązków.
Jesteśmy dumni z naszych kolegów, którzy tworzą personel pokładowy Emirates i pracują na stanowiskach o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa, aby utrzymać jakość operacji i usług, z których słynie Emirates.
Nie komentujemy konkretnych, poufnych przypadków obecnych lub byłych pracowników.
Zobacz również: Cała prawda o pasażerach samolotów. Konto tej stewardesy jest hitem na TikToku