Twórcy tzw. programów śniadaniowych prześcigają się między sobą w doborze angażujących materiałów, które mają zgromadzić przed telewizorami pokaźną widownię. Jednak czasem okazuje się, że prezentowane przez nich treści nie zostały do końca przemyślane. Tak było m.in. wtedy, gdy do studia programu “Pytanie na Śniadanie” zaproszono ekspertkę, która radziła zastąpić profilaktykę nowotworów jajników i piersi masażami.
Zobacz również: Masowanie piersi i jajników jako naturalna antykoncepcja i zapobieganie raka? Kuriozalne „porady” w PnŚ
To nie pierwsza, ani – jak się okazuje – ostatnia wpadka producentów śniadaniówki. Wcześniej prezenterzy “PnŚ” bagatelizowali depresję, a wczoraj w programie poruszono kwestię cellulitu u dzieci i nastolatków. Dyskusja wywołała oburzenie wśród widzów.
"Moja 5-letnia córka ma cellulit - czy to powody do niepokoju?" - tak został zatytułowany materiał wyemitowany we wtorkowym wydaniu “Pytania na Śniadanie”. Pretekstem do rozmowy miał być list przesłany do redakcji programu.
Ekspertami zaproszonymi do studia byli dermatolożka Katarzyna Osipowicz oraz flebolog Łukasz Paluch. Widzowie mieli im sporo do zarzucenia - już na samym początku segmentu dermatolożka pomyliła cellulit z cellulitisem.
Powinniście sprawdzać wiedzę swoich gości przed programem. Jakoś weryfikować. "Ekspertka" myli cellulit z cellulitisem, a to coś całkiem innego. Cellulitis jest jednostką chorobową
- pisali internauci na profilu “PnŚ” na Facebooku.
Jednak największe emocje wzbudziło samo podejście do tematu. Zdaniem widzów to najprostsza droga do wpędzania dzieci i młodzieży w kompleksy, a z badań wynika, że polskie nastolatki mają najniższą samoocenę w całej Europie.
Zobacz również: „Za gruba”, „za brzydka”. Tak myśli o sobie już co czwarta polska nastolatka
Zasiewanie i hodowanie kompleksów u przedszkolaków? I na to idą publiczne pieniądze?
Tak się rodzą kompleksy u dzieci.
A czy to ważne? Czy kobieta jest mniej wartościowa, bo go ma? Zawsze za takim czymś stoi jakaś historia. To tak jak rozstępy. Jesteśmy piękne bez względu na ten szkopuł.
To rzeczywiście powód do niepokoju - trzeba się niepokoić o mamę tego dziecka, skoro zwraca uwagę na takie rzeczy
- komentowali widzowie na profilu “PnŚ” na Facebooku.
A wy co sądzicie o temacie poruszonym w programie śniadaniowym?
Zobacz również: Czy Polacy lubią swój wygląd? Kompleksy ma aż 80 proc. z nas